Na początek informuję że uwielbiam filmy z dobrym klimatem, nawet jeżeli są bez fabuły. Dawno się nie wynudziłem tak jak na tym filmie. Jedynym momentem przy którym się uśmiechnąłem był tekst Roberta o swoim koszmarze sennym z mamusią w roli głównej ;] Poza tym - humor moim zdaniem kiepski, przynajmniej mnie ani trochę nie śmieszył. Praktycznie brak fabuły. Klimat strasznie nużący - patrząc na ocenę filmu wielu ludzi taki klimat właśnie lubi (bo za co innego wysoka ocena ?), mnie osobiście nie pasuje. Jak ktoś lubi "flaki z olejem" to pewnie się film spodoba, innym odradzam.