Jak na komedie romantyczną to 10/10 bez zbędnych romantycznych wstawek i chwała bogu za to:)))
Jeden z bardziej nijakich filmów jaki przytrafiło mi się ostatnimi czasy widzieć. Miałki i przewidywalny do bólu.Jedyna rzecz jaka wywołała banana na my obliczu to były to napisy końcowe.
Osobie wystawiającej 10/10 temu czemuś proponuje obejrzeć chociażby "Masz wiadomość " ta sama kategoria filmowa ale za to zupełnie inna jakość wykonania.
Tak na marginesie, jeśli chwalisz Boga, to czyń to z dużej litery.
Filmu "Masz wiadomość" nie oglądałam, ale z recenzji wnioskuje, że to bedzie nuda..
Pozew o miłość jest bardzo ciekawym filmem z wspaniałą obsadą aktorską ( ze wskazaniem na Pierce'a Brosnana)
Nie wiem dlaczego Tobie się nie podobał... Masz po prostu inny gust. I tyle.
Jak dla mnie film świetny.