Co tu duzo mowic - taka mieszanka Dnia Swistaka z klimatami a'la Transporter, tudziez jak kto woli wariacja podobna do tego co widzielismy w Edge of Tommorow z Tomem Cruisem. Niektorzy podaja jeszcze jako inspiracje Hardcore Henry - tez w tym cos jest :)
Jednym slowem jak lubisz ww. wymienione klimaty czyli akcje i adrenaline, duzo bijatyk a wszystko przyprawione lekkim humorem i potraktowane z przymruzeniem oka to odnajdziesz sie tu jak ryba w wodzie.
daje lekko naciagnieta 8mke bo naprawde swietnie sie bawilem podczas seansu :)
"Jeżeli według Ciebie to porządne SF. " - napisałeś. Skąd takie założenie? Na tym założeniu opierasz swoją analizę ocen. Ona jest błędna bo błędne jest założenie. Nie ogarniasz tego.
Przyjmuję to jako wytłumaczenie, choć wiem że mówisz tak na odczepnego, bo nie masz argumentów na nic.
Tak, zrozumiałem. Zrozumiałem, że uważasz, że każdy ma oceniać tak jak ty i i mieć takie samo zdanie o filmach jak twoje, że nie odróżniasz komedii akcji od porządnego filmu SF i że nie potrafisz logicznie odpowiadać na pytania.
Ale powiało chłodem! Kolego nie pogrążaj się bardziej! Wszystko zostało wyjaśnione! Nie każdy potrafi przyznać się do bledu. Nie przejmuj się tym za bardzo. Tylko zaakceptuj Większość ludzi tak ma:) To nic osobistego!. Have a nice day :)
To tak do SF to chyba nie za bardzo.... Bliżej temu do klasycznych filmów kina akcji - obsada filmu też średnio z SF miała wspólnego. Ogólnie jeśli ktoś nie szuka rozrywki typu DUNE to film warty obejrzenia. Pozytywne zaskoczenie po tym co zobaczyłem ostatnio na netflixie z niby doskonałą obsadą a guano jakich mało "Nie patrz w górę" czy jakoś tak....
Ciekawie się oglądało. Ciągła pętla :) Lekko zwariowany coś ala "Crank" z Jason Statham. Trochę humoru, dużo akcji.
Kazdy ktory uwaza ten film za rozrywke i za zabawe powinien udac sie do psychiatry. To jest mordownia, jak z idiotycznego doku z wojny. Ten film nie ma nic wspolnego z zyciem, z moralnoscia etc. To dno. Jako fabula. Jako cos nakreconego moze byc, ale raczej szkoda marnowac czasu dla tego rodzaju rozrywki.
hahahahaha :D
dzięki za ten komentarz do powyższego bo przekonał mnie do obejrzenia filmu ;)
Zatem proponuję oglądać wyłącznie dokumenty :D Mi się podobał, pomimo że to nie gatunek, który zazwyczaj oglądam :D
Wlasnie nie szkoda,bo film ma duzo w sobie luzu niewymuszonego,fajne dialogi,dobry czarny charakter,aktor grajacy gl role fajnie bawil sie rola,dobre przeslanie itd.
Proponuje niedzielną rozrywkę na mszy w kościele, albo kanał TV Trwam - moja mama mówi że tam lecą doskonałe filmy bez "szczelania" :-P