Niestety dostanie ode mnie tylko tyle, bo nie oddał klimatu Whartona. Fragmenty o Al'u nie pokazały tego o co Williamowi chodziło: okrucieństwa wojny, bezsensowności przemocy. Z drugiej strony Ptasiek był w tym filmie bardziej dziwakiem niż marzycielem. Szkoda...
Co prawda książki jeszcze nie czytałam, ale zamierzam, bo film był naprawdę świetny! Polecam wszystkim!! Oglądając go chwilami śmiałam się, płakałam i przeżywałam razem z bohaterami ich przygody. Bardzo bardzo mi się podobał! Mój głos: 10/10 ;D
Nie czytałem książki, więc moja ocena będzie obiektywna. 10/10. Bez dwóch zdań. Jak dla mnie to jedna z najlepszych ról Nicholasa Cage.
Poruszający film, a końcówka mnie rozwaliła. Polecam wszystkim.
Mam nadzieję, że książka rzeczywiście jeszcze lepsza.
Moim zdaniem to piękny film... Książka, zawiera co prawda więcej szczegołów, ale i tak uważam, że film oddał to co najważniejsze i to co najbardziej przyczynia sie do refleksji. Tzn. jaki jest sens ludzkiego życia...
Ja tez obstawiam książkę. Film naprawdę dobry, ale...zawsze jest to ale.
1 : 0 dla prozy
Zgadzam się. Ja dałbym 4/10. Cage w roli Ala Columbato to nieporozumienie.
Książka jest trudna do sfilmowania , ale tutaj twórcy poszli na duże skróty. Mam wrażenie , że to taka wersja dla "przeciętnego Amerykanina"