Puls 2 no cóż film już od początku był taką kołomyją kupiłem część 2 i 3 ostatnio ale przyznam że nie są podobne do części 1 tutaj w ogóle jakaś inna historia i bohaterowie i jakieś inne rzeczy się działy jakaś kobitka łazi i szuka córki potem tą córkę zabiera ojciec ze sobą .No cóż ogólnie to była taka kołomyja ta matka myślała że jej córka jest tym duchem a okazało się że sama była duchem ,no i te wiadomości do byłego męża żeby oddał jej córkę ten mąż jej znowu też jakiś zamiast uciec na koniec to dał się zabić jej ;(.No co do tej małej to z początku nie mówiła nic jakby była niemową jakąś czy coś co dalej to tak sobie ten gosciu co kazał odszukać jakiś numerek z chipem też jakiś taki był dziwny .Co dalej to ta kochanka też to jedno z morderstw w filmie jakieś dziwne puka ją jakiś facio potem się budzi w jakiejś smole ;( Takie sobie dziwny był ten facio co miał kota i go wcinał i ta kobitka z drugiej strony ;( Taka jakaś dziwna ta część ta matka się rozsypała jak popiół jakiś eeee no szkoda gadać lepsza była trochę część 3 a tutaj mamy takie niezgodności jakaś mała nie pamięta co się stało potem sobie przypomniała to zabójstwo matki ;(.No cóż ogólnie taki średni ten film .