Urok lat sześćdziesiątych, bardziej teatr niż film sf., ale tak się wtedy robiło filmy, z angielską klasą bez hollywódzkiego efekciarstwa. Zasłużone 8.
Racja, ale jednak próba efekciarstwa miała miejsce pod koniec filmu, co mu nie wyszło na dobre ... przez to zaniżyłem ocenę do 7