Niebacznie wyszłam kilka razy z pokoju i przez to ominęło mnie najwyraxniej coś waznego - nie jarzę sceny z medalionem. Chodzi o portret kobiety, który Tim Roth miał ze sobą i który Motrose zabrał mu po jego śmierci. Czy to była jego matka? A skoro Montrose zabrał medalion dla siebie, to czy znaczyło, że to on był jego tajemniczym ojcem? Tak kombinuję ale wolę sie upewnić.