wszystkie filmy (no oprocz 5, wiadomo) z Rockym są świetne. nie ma co dodawać
Moim zdaniem ta część jest najgorsza - odcinanie kuponów, oklepana nudna wręcz fabuła. 5 natomiast po części 1 zdecydowanie najlepsza - świeższe/głębsze podejście do wymęczonego pomysłu .
A jednak... gdyby nie ta część "eye of the tiger" nie stałby się dla niektórych tak istotny w świecie boksu (-; (Michalczewski, Pacman)
moim zdaniem oprócz 6 dlatego że adrian umiera jego syn się od niego odwraca ale dopiero pod koniec 6 części jest weselej jego syn doniego przychodzi godzą się jest wszystko git