PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9192}

Rocky 3

Rocky III
7,2 77 118
ocen
7,2 10 1 77118
6,7 9
ocen krytyków
Rocky 3
powrót do forum filmu Rocky 3

Trzeba przyznać, że w pierwszej walce z Clubberem Langiem, Rocky przegrał już w 2 rundzie bo był bardzo słabo przygotowany kondycyjnie. Myślał, że nowy rywal nie przyniesie mu kłopotów i że wystarczy kilka pokazowych lekkich treningów na pokonanie go. Jednak Lang okazał się za silny dla 35 letniego Balboy, który przymierzał się do emerytury. Balboa miał wielkie szczęście, że pomocną dłoń wyciągnął do niego Apollo Creed, który przygotował go perfekcyjnie do walki. Wprowadził nową taktykę- nauczył go jego słynnego tańca po ringu, balansowania i szybkiego bicia prawą ręką. Rocky już od 1 rundy rewanżu z Langiem był niesamowity, praktycznie cały czas go oklepywał jak małego dzieciaka tym prawym z prędkością światła, tańczył po ringu, unikał jego torpedy i klinczował. W 2 rundzie i na początku 3 miał problemy i 2 razy leżał na deskach, ale tym razem zastosował swoją zupełnie nową metodę- furia. Rocky wystawiał siebie i prowokował rywala do ciosów, ten się wściekał i go obijał. Po pewnym czasie Lang się zmęczył i to obity Balboa zacżął sypać grad ciosów i Lang już nawet nie próbował wstać. Świetna walka, Rocky miał najlepszą formę spośród wszystkich. Brawa dla Apollo i Duke za wytrenowanie Rockyego ;).

ocenił(a) film na 9
Hitek

W pierwszej walce Rocky wyszedł z takim samym nastawieniem jak z każdym innym rywalem (tych co obijał w migawkach na początku filmu), lecz Mickey chcąc 'chronić' Rockiego, aby ten dłużej utrzymywał pas dobierał mu słabych przeciwników i co do czego jak przyszło walczyć z "Maczugą" Langiem okazało się, że Rocky nie jest tak dobry jak mu się wydawało. Jak to powiedział Apollo: "od naszego rewanżu nie widać był błysku w twoim oku" (coś w tym stylu).
Adrian pozwoliła Rocky'emu uwierzyć we własne możliwości, ten wziął się ostro za trening pod okiem Creed'a i efekt końcowy jaki był nie trzeba mówić. :D
Świetny film.

ocenił(a) film na 9
Mani3k

Sama walka Balboa vs Lang nie ma za bardzo nic wspólnego z prawdziwym boksem (brak grady), wpadają same soczyste proste/sierpy/haki, ale dzięki temu sam pojedynek jest bardzo widowiskowy i o to chodzi. :)
Pozdrawiam fanów Rocky'ego.

ocenił(a) film na 10
Mani3k

Dokładnie. Rocky stracił 'oko tygrysa'. Patrzył innym wzrokiem.. nie czuł tego 'głodu' co wcześniej. A Apollo miał całkowitą rację, dlatego też dobrze zrobił zajmując się nim. Adrian też nieźle mu nagadała, że aż Rocky uwierzył w siebie. Ma walczyć dla siebie, nie dla innych! I to mi się w tej części spodobało - trzeba dla siebie walczyć i nigdy nie stracić wiary. ;) Ja także dołączam się do pozdrowień fanów Rocky'iego!!

Mani3k

Mickey nie był zbyt dobrym trenerem. Owszem był dla Rocky'ego jak ojciec, kochał go i chciał dla niego jak najlepiej stąd też namawiał w walkach z Creedem Rocky'ego do poddania się by chronić jego zdrowie i trzymał go pod kloszem w III części dobierając mu 10 kelnerów i boomów na obronę pasa. Apollo był dużo lepszym trenerem, potrafił Rocky'emu nagadać i zmotywować by podjął walkę z najmocniejszym rywalem (zaraz oczywiście po nim) z jakim kiedykolwiek się mierzył, to on nauczył go techniki (Mickey nie nauczył go techniki, siły i odporności na ciosy zresztą też bo Rocky się z nią urodził).

Rocky trenujący z Mickeyem- kołek z sercem do walki.
Rocky pod opieką Apollo- maszyna do zabijania, artysta ringu ;D.

Hitek

roki się załamał dlatego że go okłamał trener i zginął

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones