Niestety ale gdyby coś takiego miało miejsce na serio Rocky'ego by już dawno nie było....
170 kg 210 cm kontra 91 kg 180cm mówi już samo za siebie, taka walka w ogóle nie powinna się odbyć,coś w stylu rey misterio - undertaker, i jeszcze bez jakichś określonych zasad,
W filmie sobie mogło być bo tak naprawdę, to Hulk Hogan nie ma nawet dwóch metrów, a Ci zrobili z niego prawie dwu i pół metrowca haha.Dobre przegięcie :)
"170 kg 210 cm kontra 91 kg 180cm mówi już samo za siebie, taka walka w ogóle nie powinna się odbyć,coś w stylu rey misterio - undertaker, i jeszcze bez jakichś określonych zasad,"
Nie wspominając o tym, że naprawdę warzył 80 kg, co nawet nie kwalifikowało go do kategorii ciężkiej bokserów w tamtym czasie.
Niektórzy mają predyspozycje do bycia starymi za młodu, inni na odwrót :)
Mój pesel (tudzież metryczka) również mnie postarza xD
Odpowiem tak: "kiedy przestajesz się bawić, zaczynasz się starzeć..." - kiedyś widziałem jakiegoś demota coś w ten deseń.
Chciałbym mieć ~20 lat.
Czemu to cię tak dziwi jak tamten był jakąś spasioną ślamazarą która pół minuty rękę podnosi to czemu nie? Dobry strzał w szczęke i nawet waga 150 kg nie pomoże.
Oczywiście... ale chyba czwartą część niestety nie wyemitują, przynajmniej nie za szybko...
PS.. Zwróć uwagę że Pudzian przegrywał z większymi od siebie: Sylvia, Thompson, McCorkle (chociaż rewanż udany..)
To jest wrestling, czyli teatr sportowców dla widzów. Wszystko jest na niby, co zresztą jest w filmie pokazane.
Wiem co to wrestling, ale wiesz znając wytrzymalość Rocky'ego to można by przypuszczać że Rocky i Gromowładny nie udawali...
To było na zasadzie wrestlingu, a więc wszystko wyreżyserowane. Ciosy są markowane. Najbardziej rozjebał mnie ten wzrost Hulk'a 240cm haha :D. Jak puszczą znowu całą serię Rocky'ego za parę lat to ,,Gromowładny'' dobije do 3m, bo z roku na rok ma coraz więcej heh.
Parę lat temu na tvp 1 jak oglądałem trzecią cześć to tam podawali też 240 cm wzrostu, z tym że oprócz tego chyba nawet jeszcze do tego 190 kg a nie jak tym razem 170 kg...
Ja mam nagranego Rocky'ego III jeszcze na VHS z lat 90' to tam mierzył 210cm i 150kg. Z tym 240cm dzisiaj to się uśmiałem. Lekka przesada;) Denerwuje mnie ten lektor, bo nie tłumaczy wszystkiego. A najbardziej wkurzyła mnie ta reklama w połowie wypowiedzi Apolla ,,Nie ma żadnego jutra''. Kompletnie nie pasowała do tego momentu. Zepsuła mi wczucie się w klimat.
Co do Apolla to jak spojrzałem na niego dziś to widzę że to z twarzy istny Dawid Haye... tak poza tym to trochę zabawnie nawet było po pierwszej rundzie rewanżu z Langiem, Rocky opluł Pauliego...
Czy jest podobny do D.H? Trochę. Gdyby zrobił sobie wycinkę i zgolił wąsa to było by lepiej widać. W sumie większość murzynów jest do siebie podobna.
Dla mnie to Haye to wykapany Apollo, także po nabrzmiałych policzkach to widać, gdyby Dawid się tak ogolił, założył perukę to ciężko by było odróżnić...
to mnie właśnie wkurza, ta nierealność walk - nie mogli chociaż trochę poudawać bloków, jakiejś techniki? irytujące są te "czyste" ciosy
Niestety ale ciebie zmartwię coś takiego się odbyło :) Muhammad Ali walczył z jakimś japońskim zawodnikiem wrestlingu. Fakt, że nie było aż tak wielkiej dysproporcji ale Największy porządnie oberwał. Nierealność walk? C'mon przecież to film, na tym polega aby realizm był mocno nagięty, trochę dystansu panowie :)
Guzik prawda. Same warunki fizyczne to nie wszystko
http://www.youtube.com/watch?v=2i0iZcLIrTQ
można, powiedzieć, że podobne dysproporcje co w Rockym III
Emelianenko był wtedy wielkim mistrzem a Choi przeciętniakiem i jeszcze nowicjuszem, poza tym oni walczyli na zasadach MMA (A w Rockym zasad raczej nie było).....
Tutaj mamy boksera który na dodatek jest ograniczony rękawicami i poza boksem nie zna innych sportów walki, a Gromowładny to był zapaśnik, normalnie to byłoby sprowadzenie i ubicie z góry.. były już konfrontacje choćby w MMA bokserów z zapaśnikami (Toney vs Couture)....
W zasadzie bokser może wrestlera załatwić jednym uderzeniem. Nawet zakładając, że wrestling nie byłby tylko szopką a prawdziwym sportem walki to i tak szybkość i siła uderzenia boksera mogłaby zdać egzamin. Jeśli bokser nie dałby się złapać na samym początku to mógłby zakończyć walkę jednym strzałem.