PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=661745}

Rover

The Rover
6,0 9 350
ocen
6,0 10 1 9350
7,4 15
ocen krytyków
Rover
powrót do forum filmu Rover

Doskonałe kino! Film drogi, podróży przez świat pełen bezsensownej przemocy, w którym
podstawowe wartości, nawet takie jak życie, tracą swoje znaczenie. The Rover jest bardzo mocny w
przekazie, a koniec filmu na długo pozostanie w mojej głowie. Obraz Michôd'a jest brudny i surowy,
miejscami wręcz ascetyczny - nasuwa pewne skojarzenia z "Drogą" i "To nie jest kraj dla starych
ludzi". Od pierwszej sceny aż po ostatnią klimat wręcz wylewa się z ekranu, podkreślony idealnie
dobranym soundtrackiem. Role Pearce'a i Pattisona są świetne, zwłaszcza tego ostatniego, który
udowadnia prawdziwy talent aktorski.

Kolejny film - perełka, który ominie nasze wielkie ekrany... :(

użytkownik usunięty
roland_13

Wszystko pięknie gdyby nie fatalne zakończenie - spoiler - z pieskiem który powinien mocno śmierdzieć w tym bagażniku. Po drugie klimat może i ciężki ale w mojej głowie jakiegoś wielkiego spustoszenia nie sprawił. Za dużo tu niedomówień żeby potraktować ten film jako coś więcej niż tylko świetny nośnik post apokaliptycznego klimatu. Za mało konkretnej treści żeby był z tego poważny dramat.

ocenił(a) film na 7

Zakończenie nie było takie złe.Według mnie przekaz jest oczywisty,dla głównego bohatera ludzkie życie przestało być cokolwiek warte,popadł w znieczulicę,totalnie rozczarował się gatunkiem ludzkim a aktywatorem była właśnie zdrada żony ale tak czy siak i tak musiał mieć nieźle nierówno pod sufitem bo jeśli nawet miał styczność tylko z takimi ludźmi to jest to z jego strony duże generalizowanie i uproszczenie,tak jakby już dobrzy ludzie nie istnieli...

użytkownik usunięty
aronn

I wciąż kochał pieski bo w przeciwieństwie do ludzi były szczere i prawdziwie oddane.

ocenił(a) film na 7

Na to wychodzi ale zauważ,że wiele osób mając czworonogi bardziej się do nich przywiązuje(wiem to tylko ze słyszenia bo sam nigdy nie miałem)i przy tym nie mając u boku w swoim otoczeniu dobrych ludzi.

Ps.Ta Twoja 10 dla Locke to chyba lekka przesada :P

użytkownik usunięty
aronn

Albo boją się że mogą zostać zranieni przez innych ludzi wchodząc z nimi w kontakty.
Czemu przesada? Locke to film eksperymentalny i na dodatek świetnie zrobiony film.

ocenił(a) film na 7

Przesadzasz z tym eksperymentalnym,facet jedzie samochodem i rozmawia,tak naprawdę każdy film o niczym można rozciągnąć do granic możliwości.

użytkownik usunięty
aronn

Locke jest świetny, naprawdę świetny. To nie jest film o niczym to jak fragment życia, ciągły ruch, problemy, podejmowanie decyzji, dążenie do celu. Tą podróż można odnieść równie dobrze do całego naszego życia. Do mnie nie przemawiają jakieś surrealistyczne filmy, filmy akcji też szybko mi się nudzą, bardziej wolę takie właśnie realistyczne fragmenty życia. Facet gada o betonie, gada z żoną, dzieciak mu się rodzi. Mimo że po prostu jedzie po prostej drodze to pełno ma na karku problemów, te rozmowy, te decyzje, ta prosta droga mogą zaważyć na reszcie jego życia. Uważam że ten film jest o wiele bardziej fascynujący i trzymający w napięciu niż te wszystkie blockbustery i filmy akcji. Z tych co wysoko oceniasz to porównałbym to do Zostawić Las Vegas. Tam też są jakieś problemy, decyzje, cele. Facet ucieka przed życiem, przed światem i jego celem jest zapicie się na śmierć. To bez znaczenia że trafił na kobietę która go kocha, to bez znaczenia że facet miał wcześniej jakąś tam pozycję zawodową. Facet jest po prostu za słaby na życie w tym świecie. A ilu ludzi jedzie teraz samochodem jak Locke i ma w głowie pełno problemów a ilu ludzi jak ten zapijaczony scenarzysta postanawia uciekać przed światem do samego końca?

ocenił(a) film na 7

Ale w Locke jest tylko główny bohater+samochód i zwykłe przyziemne(by nie powiedzieć banalne)rozmowy,tak oczywiście poprowadzone sa dobrze ale brak w nich kulminacji nie tak jak to w filmach u Tarantina.Podsumowując,dla to był dobry film ale daleko mu do b.dobrego a gdzie jeszcze mu do arcydzieła :P

użytkownik usunięty
aronn

Jakim Tarantino? A co ma piernik do wiatraka? Tarantino to krwawy, postmodernistyczny kicz inspirowany spaghetti westernami, azjatyckimi mordobiciami i sensacyjnymi filmami klasy b z lat 70-ych. Z kolei Locke to przyziemny dramat psychologiczny przyjmujący minimalistyczną formę. O jakich kulminacjach mi tu mówisz? O ucinaniu kończyn samurajskim mieczem czy może zdejmowaniu skalpów z ludzkich głów? Locke nie przyjmuje formy pastiszu jak filmy Tarantino, to poważny dramat.

ocenił(a) film na 7

Chodziło mi o przydługie dialogi,które do czegoś prowadzą

użytkownik usunięty
aronn

A czy w prawdziwym życiu dialogi zawsze muszą do czegoś prowadzić? Czy w prawdziwym życiu rozmowy zawsze dotyczą jakichś wzniosłych idei i są super ważne? Albo jak w przypadku Tarantino super cool?
Co do the Rover, zarzut jakoby film miał mały budżet a więc gdyby miał dużo większy budżet to pewnie byłby dużo lepszy bo akcja, bogata scenografia i jakieś wypasione efekty specjalne jak np. w Snowpiercer. A może The Rover wcale nie miał być i wyglądać jak film sci-fi z dużą ilością KA-BOOM? Może niektórym widzom wystarczy sam klimat i solidne aktorstwo a brak CGI, dynamicznej akcji i pościgów jest zaletą a nie wadą?

użytkownik usunięty

Piszę tu o zarzutach co niektórych zanudzonych filmem widzów tak dla jasności.

ocenił(a) film na 7

Zbyt przyziemny film staje się po prostu nudny,bo życie jest z reguły nudne i monotonne dlatego właśnie oglądamy filmy by oderwać się od tej rzeczywistości :P

Przez ekran czułeś jego zapach? Gdy otworzył bagażnik było widać masę much w środku.

użytkownik usunięty
Woj8ech

Ale ci co wtedy uprowadzili ten samochód to też by go wcześniej poczuli a to zmienia kompletnie fabułę.

użytkownik usunięty

Oni sami śmierdzieli od potu i brudu, bardziej od tego psa ;p

użytkownik usunięty

Faktycznie to wszystko tłumaczy.

ocenił(a) film na 7

Popieram. W sumie wyszła banalna puenta - ludzie są źli, tylko zwierzęta warte są szacunku. Prawo do życia mają też wszelkie inne "bezbronne" istoty - na przykład starcy. Bo zdradziła mnie żona to znienawidziłem ludzkość i będę zabijał wszystkich jak popadnie, bo mam złamane serce, jestem zimny drań bez uczuć.
To dobre dla nastolatków.
Chociaż w sumie film oceniam wysoko.

użytkownik usunięty
mordachamordasinski

Ale w sumie taka postawa pasuje do takich post apokaliptycznych, schyłkowych klimatów.

użytkownik usunięty

Oceniam ten film wysoko za sam klimat.

ocenił(a) film na 7

No ale jaki klimat,przecież to wyrywek z życia pewnego budowlańca,który jedzie ładną beemką no i zeby nie wątek rozmowy odnośnie kochanki to naprawdę byłoby w pewnym momencie naprawdę nudne.

użytkownik usunięty
aronn

Te słowa były akurat odnośnie The Rover. Locke jednak też ma świetny klimat plus interesujące zdjęcia jazdy samochodem momentami zlewające się w abstrakcyjne obrazy. Jeszcze raz podkreślam, Locke to nie jest film akcji w stylu filmów które oceniasz wysoko czyli Drive czy Zakładnika tylko dramat psychologiczny.

użytkownik usunięty

Żeby Locke był bardziej realistyczny to rozmowy musiały dotyczyć różnych, często mniej znaczących tematów. Podobnie jest np w trylogii Before Linklatera. Tam dwójka bohaterów przez wszystkie części rozmawia na bardzo różne tematy, nie tylko dotyczą one ich wzajemnych relacji ale również wielu innych aspektów życia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones