ja też czekałam do późna i również nie żałuję.... bardzo fajny i bardzo smutny film... jedyny godny obejrzenia wczoraj w tv, to wkurzające że dopiero od 1 rano lecą fajne filmy a wcześniej powtórki seriali..... no cóż wakacje! hurra .... a potem pobudka w południe...

No niby warto ale czy tylko ja mam takie wrażenie że końcówka (nie spojlując) była z deka bez sensu ?

Tzn... który dokładnie moment?

CO!? warto bylo marnowac czas zeby zobaczyc jakiegos owlosionego potwora nie no po takiej ladniej buzi to ja sie czego lepszego spodziewalem (mowie o tej em :> ) dalbym 10/10 gdyby cos ogolila

Gdyby wiejska dziewczyna,żyjąca jak na filmie,była tam wygolona,byłby to obraz fałszywy.Ona żyła wśród inwentarza,samotnie, niedbała o prządek w domu,/bo po co?/Ubrana byle jak,w drelichy i nagle wydepilowane bikini?!

Tam w ogóle było pokazane jej krocze?

No dlaczego ona mu to na końcu zrobiła ? Za takie rzeczy się idzie do więzienia.

Skróciła jego męki,z miłości ogromnej,szalonej.Żal,rozpacz i ulga,że kochana bezgranicznie przez nas osoba nie cierpi.Przyczynek do dyskusji o eutanazji.

na tym polega piękno tego filmu.... miłość i śmierć totalna beznadzieja....

Moim zdaniem tytuł nadano dość przewrotnie.W tym mało sielankowym życiu jedynymi chwilami rozkoszy i to fizycznej była jazda na zepsutym skuterze a potem kontakt z umierającym.

Film ciekawy, warto myło poświęcić czas na jego obejrzenie, ale podobnie jak niektóre tu wypowiadające się osoby nie rozumiem polskiego tytułu. Może się mylę, ale "glück" to z niem. szczęście, pomyślność, powodzenie. Rozkoszy to ja w tym filmie nie dotrzegłam, chyba że przyjąć dosłowne znaczenie tego słowa, to i owszem jest tam moment na motorze. I tyle. Cała reszta to szczęście wynikające ze spotkania drugiego człowieka, choć krótkiego, to przynoszącego ogrom miłości, przyjaźni, ciepła i bliskości. Zręcznie opowiedziana piękna historia dwojga ludzi.

Masz rację! Ten tytuł sugeruje, że jest to film erotyczny i na mnie podziałał odstręczająco, więc nie zamierzałam go oglądać. Na szczęście przerzucając kanały trafiłam na niego i zastygłam... Niestety straciłam dużą część dlatego obejrzę jeszcze raz, choć pewnie odbiorę go inaczej znając zakończenie. Pozdrawiam