Uwielbiam ten film! Jest według mnie po prostu cudowny...
Ale najbardziej zachwycił mnie Alan Rickman, który grał niesamowicie. Pokozał pułkownika Brandona w tak fantastyczny sposób...
nie będe się wyłamywac, Rickaman rewelacja. Az chciałabym natrafic na takiego porucznika Brandona. Film oczywiście tez super, z reszta obsada mówi sama za siebie. Goraco polecam wszytskim, tym romatycznym i rozwaznym, ale także tym o kamiennym sercu
W pełni się zgadzam. Film po prostu dobry, a Alan jeszcze lepszy. W każdym razie, prezentuje się dużo lepiej w roli Christophera Brandona niż ten aktor w produkcji BBC.
Też uważam, że grał po prostu cudnie. Na uwage zasługuje również Gemma Jones w roli pani Dashwood, ale tak naprawdę lubię każdą z postaci tego filmu na swój sposób i aktorzy bardzo dobrze je zagrali. Wspaniała powieśc i wcale nie gorszy film.
Według mnie pułkownik Brandon to najciekawsza postać czytając książkę życzyłam mu jak najlepiej choć myślałam że w końcu Elinor za niego wyjdzie. A film... zwykle gdy oglądałam ekranizacje przeczytanych przeze mnie ksiązek czułam spory niedosyt, ale nie tym razem. Cudowny!
Cóż, książka podobała mi się bardziej niż film, ale mimo to uważam go za bardzo udany, a płk Brandon, nie wyobrażam sobie, by mógł go zagrać ktoś inny niż Rickman :) Świetna postać w książce i tak samo świetnie zagrana.
pozdrawiam
również uważam że Alan jest w filmie najlepszy. Idealnie zagrał Brandona, na miejscu Marianny z miejsca bym go brała ;) a aktor cudowny i ten jego głos... Uwielbiam
Ideał faceta i kapitalny aktor! od początku mu kibicowałam, każda scena z Brandonem w jego wykonaniu to perełka:)