Chodzi mi o kino europejskie i amerykańskie. Moje pierwsze skojarzenie po obejrzeniu tej serii, to było Życzenie śmierci. Chociaż na pierwszy rzut oka są zupełnie inne, to jednak i tutaj i tutaj mamy do czynienia z krwawą zemstą, herosem, który z każdej opresji wychodzi cało (a przynajmniej żywy). Można by co prawda pomyśleć, że Ogami Itto nie jest człowiekiem prawym, lecz bezlitosnym przestępcą i mordercą, ale on także często potrafił wykazać się szlachetnością.