Derek Jarman o św. Sebastianie, nieoficjalnie, patronie gejów. Tym samym tworzy poetycki obraz, nacechowany erotyzmem i szacunkiem dla wszelkiej inności. Tutaj Sebastian jest postacią prześladowaną za swoje chrześcijaństwo i męczoną za każde najmniejsze przewinienie. Nie można jednak nie dopatrzeć się homofobii w...

Definicja inności zależy w oczywisty sposób od współrzędnych, i chyba w dużej mierze o tym opowiada film. Nie wiem czy Jarman uciekł w zawsze smaczny paradoks i odwrócenie czy też spełnił podświadome marzenia, ale - grupa homoseksalistów ubija chrześcijanina. Sprowadzenie wszytsiego do tej kluczowej kwestii wiele...

Czy ktoś zna inne filmy w języku łacińskim?

Czy ktoś dysponuje napisami do filmu? Bardzo prosze o pomoc...:)

Z pewnością jest wart obejrzenia - zwłaszcza jak ktoś lubi filmy utkanej z gęstej i niejednoznacznej metaforyki. Przede wszystkim jest to dzieło, w którym Święty Sebastian jest tylko pretekstem do przekazania bardzo uniwersalnych i wciąż aktualnych prawd o świecie. Reprezentuje on bowiem słoneczną stronę świata -...

Jest nim nie tyle sam film, który unika zbytniego inspirowania się czymkolwiek (może z wyjątkiem sesji zdjęciowych pism gejowskich), ale kwestia jednego z bohaterów. Więcej o niej pod tym adresem:

http://vallaor-venuscarnage.blogspot.com/2010/09/pozostajemy-w-klimacie-antyczny m.html

Jakby scenariusz pisał 13 latek, tylko nie miał odwagi zrobić z tego normalnego pornosa. Całość tak sztuczna i dziecinnie głupia, że aż się człowiek czerwieni z zażenowania.

Sebastian to niesamowity film. Uwielbiam sposób patrzenia Jarmana: jego kadry, metafory, realizm... Niesamowite przeżycie.

Daje filmowi 7/10.