PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=321622}

Sen Kasandry

Cassandra's Dream
6,7 36 557
ocen
6,7 10 1 36557
5,7 18
ocen krytyków
Sen Kasandry
powrót do forum filmu Sen Kasandry

Według mnie bardzo dobre kino. Zaczynając od całej fabuły. Widać dosadnie, jak brak
umiejętności kontroli samego siebie, brak opierania się pokusom, coraz wiekszym
emocjom, chwilowej "ekstazie" prowadzi człowieka na samo dno. Idealnie pokazana
natura człowieka. Wyniszczanie samego siebie. W następstwie, by ratować i powrócić do
dawnego, spokojnego życia zawarcie paktu z "diabłem". Doskonała gra aktorska.
Ogromnie podobała mi sie gra Colina Farrella, genialnie ukazywał uczucia jakie
towarzyszyły wydarzeniom w filmie.Bardzo realistyczny film.
Ja z filmu nie wywnioskowałem żadnych życiowych nowości, poprostu pogłębił moją
świadomość jak działa cały wszechświat. Ulegnięcie pokusie, poczucie tego dreszczyku,
jednej karty która wywołuje tak doskonałe emocje jakich nie mamy codziennie. Szybki
impuls, zaryzykowanie, nie zastanowienie się nad konsekwencjami. Następuje cały ciąg
przyczynowo skutkowy - maszyna ruszyła. Wydawać by się mogło, że to przecież tylko
jedno małe głupie wydarzenie, o którym można zapomnieć lub w każdym momencie
przerwać - przecież mamy kontrolę nad samym sobą, sami kontrolujemy nasze życie... a
tak naprawdę zawiązuje się cała sieć nowych wydarzeń, połączeń i brniemy coraz
bardziej aż do totalnego upadku.
Brak świadomości ze szczęścia jakie posiadamy, rodzina, zdrowie, spokój, człowiek nie
potrafi tego docenić, szuka nowych wrażeń, polepszenia swojego życia, coraz bardziej
zamyka oczy na to co ma a otwiera wyobraźnię na to co może dostać, wiecznie brnąć do
celu który jest tylko pozorem. Zawsze jest jakieś inne wyjście, wybór. Jednak okiełznanie
samego siebie, samokontrola i świadomość jest bardzo trudna, dla wielu nie realna.
Całej tej historii, emocji, przykrości, trupów, problemów nie było by przez jedną rzecz,
która przecież jest tylko jedną zwykłą matrialną rzeczą, nic nie znaczącą i nie mającą
jakiegoś większego celu. Gdyby nie kupno łodzi, nie przekonanie, że " musze mieć tą
łódź" nie rozegrał by się cały ten dramat. Ian nie wracał by z dziewczyną i nie pomógł tej
przy zepsutym aucie co nie narodziło by planów na zdobycie większej kasy, nie
skutkowało by ciągłymi kłamstwami by zakryć prawdę i przez chwilę czuć się dobrze.
Gdyby brat Iana nie posłuchał tego kolegi który zaproponował grę o większą stawkę itd
itd ;) A przecież wystarczyło się opamiętać i żyć tak, by doszło do pokwitowania tych złych
wydarzeń tekstem " Wtedy to wtedy, dziś to dziś"
Najważniejsze, to dbanie o szczęście. Nie zapewnianie sobie nowych, coraz to lepszych
korzyści, nagród itd
Mam nadzieję, że choć trochę to co napisałem jest zrozumiałe.Napisałem czysto swoją
opinie, to co myślę. Sory za taki filozoficzny wywód, poprostu film wywołał we mnie takie
emocje i postanowiłem napisać nowy temat, na przekór wszystkim którzy tak oczerniają
to dzieło Allena.
PS. Takie filmy, to według mnie sedno prawdziwego kina i takich właśnie poszukuję ;)
Pozdrawiam serdecznie
Bartek

ocenił(a) film na 10
b4rt3k0pl0

podpisuję się pod twoją wypowiedźią

ocenił(a) film na 9
b4rt3k0pl0

Rowniez zgadzam sie. Dziwia mnie negatywne opinie na temat filmu. Ale to kwestia gustu. Niektorzy oczekuja tylko szybkich akcji w filmach, bedac przyzwyczajeni do hollywoodzkich wielkich produkcji. Moga wiec sie nudzic troche, bo tu niektore sceny ciągna sie... Ale ja uwielbiam taki klimat budowania napiecia i dramaty ludzkie, takze tematyka dla mnie bardzo interesujaca. Polecam film!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones