Niby gra S. L. Jackson, ale to wszystko jakoś takie nijakie było. Można obejrzeć jeżeli leci akurat w tv a nie ma nic lepszego do roboty.
ale co było w tym filmie nijakie wogule sie nie znasz na kinie akcji wracaj doi swojego Harrego Pottera idola nr 1
Konrii daruj sobie takie komentarze.
A było nijakie. Nie ten klimat. Nie te realia. Przede wszystkim nie ten JOHN SHAFT.
Co wy qrwa wogóle mówicie? Równie dobrze możecie obrażać "szklaną pułapkę" Jak ktoś nie czuje tych klimatów niech wraca do świata elfów, a nie śmieci tutaj komentarzami