Film całkiem niezły, ale to już nie ten klimat co w oryginale

mysle ze jak lubisz filmy z lat 70-tych lub 80-tych takie jak shaft z 71 roku w nowych produkcjach nigdy nie bedzie tego klimatu ze wzgledu na czasy w jakich zyjemy i zeby szukac klimat ktory tez lubie pozostaje nam ogladac tylko wlasnie te produkcje .Ale mysle ze nowa wersja tego filmu tez daje rade jest to solidne kino rozrywkowe z calkiem fajna obsada

Uwielbiam kino sprzed 40 i 30 lat, i rzeczywiście, próżno szukać takich klimatów w dzisiejszych filmach. Po obejrzeniu Shafta zainteresowałem się czarnym kinem lat 70, jest masa filmów tego typu, ale niestety są na ogół trudno dostępne, albo nie mają napisów, a nie znam na tyle dobrze angielskiego, żebym mógł bez problemu oglądać film w oryginale

jedynie Bale dał radę ale i on nie uratował tego filmu,naciągne na 6 tylko dla niego

Jeffrey był bardzo dobry.

Tak dobrze Ci się oglądało i oceniłeś tylko na 6?

Już nie pamiętam tego filmu, co świadczy o nim, że nie był taki dobry, 6 to chyba w porządku ocena - niezły na raz

6 to srednia ocena no moze ciutke wyzej

Całkowicie popieram, ale ja dałem 7, bo lubię te klimaty :P
Minął faktycznie błyskawicznie, zniknął tak szybko, jak napletek Żyda

I nic ponad to. Dodałbym też muzykę która przywodzi na myśl lata siedemdziesiąte.