Lubię tzw. stare kino ale to pierwszy film, który trzymał w napięciu do samego końca i przy którym łezka zakręciła się w oku. I nie piszcie o "himalajach naiwności", bo w życiu nie trudno o taką historię, a ja znam taką bardzo dobrze, mimo że nie dotyczy dokładnie tematu poruszonego w filmie. Po prostu czasem prawda...

Widać na nim m.in. kolejkę górską!
W opisie filmu jest napisane, że film był kręcony w Warszawie i Łodzi, a podobny nowoczesny lunapark powstał w Poznaniu w 1929.

Uwielbiam filmy nakręcone w dwudziestoleciu międzywojennym, cudowny klimat, gra aktorska, epoka. "Skłamałam" przybliża nam kulturę i przekonania panujące w tym okresie, podejście społeczeństwa do pewnych kwestii. Poza tym jest niewątpliwie wciągający i mimo wszystko ogląda się go z wielką przyjemnością i zapartym...

No wreszcie jakiś film z Bodo w roli czarnego charakteru mi się przytrafił. Doprawdy niesamowicie się to ogląda!

mi osobiście bardzo podoba się ten film. Pięknie pokazuje przedwojenną Łódź... fabuła filmu jest również bardzo ciekawa...jestem wielką fanką polskiego przedwojennego kina. Teraz już się nie robi takich filmów...

tak się składa,że mam ten film "skłamałam"
jeśli jest ktoś zainteresowany, to proszę napisać mi...

Ktokolwiek wie, bo nie ma na żadnych streamingach. Czy w ogóle przetrwał wojnę ten film?

Przedwojenny program filmowy dostępny na http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/docmetadata?id=392&from=&dirids=1&ver_id=&l p=135&QI=C7576CF30A895DB46AC677AF33B7859F-28

Jak w temacie - jak nazywa się żona Galewicza? Nie ma tego ani tu, ani na imdb, ani na filmpolski.pl. Macie jakieś typy, podejrzenia?

Królowa polskich ekranów-Jadwiga Smosarska wspaniała!
Ciekawa kreacja aktorska Eugeniusz Bodo!!

ciężko było przez to przebrnąć...