Już nie robi się takich filmów jak kiedyś. W tedy to bohaterowie byli dobrzy a ich wrogowie źli
do szpiku kości, a ich rywalizacja wciągała widza bez reszty. Kino pulpowe nie kładzie
nacisku na wielowątkowy scenariusz, na efekty - które są tylko tłem dla bohaterów.
Te historie i takie filmy są żeby przeżyć przygodę i na chwilę oderwać się od szarego świata.
A tak na poważnie, tych którym film się nie podobał odsyłam by sobie pooglądali filmy z lat
50-tych, albo zaznajomili się z terminem "kino pulpowe" choć wątpię żeby to przekonało ich
do tego obrazu.
To nie jest film dla wszystkich, bo nie każdy gustuje w tego typu estetyce.
Tu nie chodzi o efekty specjalne, o nieprzewidywalną fabułę czy oskarową grę aktorską tu
chodzi o to by poczuć się przed ekranem jak dziecko i cieszyć się przygodą, a mnie ta
przygoda się podobała.