Oglądałem ten film dawno (dlatego dane może nie są zbyt ścisłe), ale mniej więcej zapamiętałem warunki życia głównego bohatera, które porównuję z każdym rokiem w dzisiejszej Polsce.
Otóż facet wychodzi z więzienia, bez względu na wykształcenie dostaje pracę od razu, zarabia miesięcznie 2000 zł, na mieszkanie płaci 400zł, wydaje tylko na fajki i jedzenie i kupa forsy zostaje, a dzisiaj po studiach pracujesz za 1800zł, na mieszkanie + opłaty wydajesz 1000zł, na jedzenie 500 zł, resztę na drobne potrzebne rzeczy i nie zostaje nic.
Po pierwsze to były magiczne lata siedemdziesiąte na rachunek przyszłego pokolenia. Po drugie wynajmuje pokój a nie całe mieszkanie. Po trzecie na wiosce czy w małym miasteczku i dzisiaj bez problemu znajdziesz pokój za 500 zł (chociaż jest to trochę inne 500 jak wiemy). Po czwarte w polu i na budowach praca jest (kilkaset tysięcy Ukraińców dużo o tym wie), tylko nie wszyscy chcą tam pracować. Po piąte obecnie niebo jest granicą rozwoju i awansu. Bohater w latach 70-tych wiele wyżej już podskoczyć nie mógł.
Chociaż nie jestem zwolennikiem poprzedniego ustroju i obecnego też to do wypowiedzi : "Masz rację.Chcieli demokracji to mają "wolność" i demokracje" pasuje idealnie hasło jakie widziałem na murze jadłodajni ośrodka pomocy społecznej: Nie chcieliście komuny to będziecie żyć jak Rumuny; a drugie hasło już wyblakłe starsze: Komuno chociaż byłaś k u r w ą - wróć! no i ostatnie hasło moje ulubione w pobliżu komisariatu: Policjancie! Nie próbuj złapać złodzieja za rękę bo to może być... twoja ręka. :))
To nie jest miejsce na rozważania o ustroiach politycznych. Generalnie nie wszystko co było w PRL, było złe. A nie wszystko co jest w RP, jest dobre. To tak w skrócie.
zostaje ci kupę pieniędzy.
ok ale co sobie za nie mogłeś kupić?
niewiele bo i nie wiele było...
zobacz jaki jest standard życia tych ludzi, bida z nędzą, najbogatszy z nich kierownik zarabia najlepiej do tego "zarabia na boku" i jeździ wysłużonym motorem....
gwarantuję ci że nie chciałbyś wtedy żyć w tym "finansowym raju"