Wciągający, klimatyczny, z niesamowitymi kreacjami aktorskimi.
Niewiele dialogów, przez co jednak każde słowo staje się ważniejsze, każdy gest nabiera znaczenia.
Film porusza trudny, bolesny i niezwykle ważny temat jakim jest problem nielegalnych imigrantów i irracjonalne amerykanskie prawo, z ktorym musza sie zmierzyc, zeby zyskac szanse na normalne zycie. Opowiada takze o komunikacji miedzy ludzmi, osobistej wolnosci, ryzykownych decyzjach.
Dodatkowym plusem jest wyjatkowo wzruszajaca muzyka, piękne zdjęcia oraz sama historia głównego bohatera, jego przemiana.
Za scenę, w której Walter próbuje się dowiedzieć czegoś na temat miejsca pobytu Tareka - gdybym mogła - przyznałabym 12 na 10 punktów.