legendarna Lea Massari (Anna z "Przygody" Antonioniego), Catherine Morin i Germana Carnacina.

Świetne sceny kaskaderskie, pościgi, strzelaniny i seryjny morderca w tle. Te nocne telefony do ofiar, ta muzyczka w tle, no coś pięknego, fajnie budowały nastrój zagrożenia. Belmondo w swoim stylu: trochę się powygłupia, trochę postrzela, a przy tym sporo się nagimnastykuje. Polecam.

To co Belmondo wyczyniał w tym filmie naprawdę budzi mój podziw. Żadne efekty
komputerowe z „zielonym tłem” nie zastąpią starej dobrej kaskaderki. No, ale Belmondo
skaczący po dachach jadących wagonów metra to nie jedyny atut tego filmu. Mamy tu
ciekawą, choć niezbyt oryginalną fabułę. Belmondo gra tu dobrego,...

Jeden z ciekawszych filmów, jaki miałem przyjemność obejrzeć, w tematyce psychopata i jego ofiary vs. policjant z wydziału kryminalnego :) Verneuilowi słabe filmy się raczej nie zdarzają ;) Po raz kolejny pełna satysfakcja po seansie.

ale moim zdaniem jest to fundament calego amerykanskiego kina kryminalno-sensacyjnego, ze Sciganym na czele. Warto obejrzec.

Mistrz!

Udany mix thrillera, filmu akcji i kryminału. Genialne, emocjonujące sceny kaskaderskie.

pierwsze 20 minut jest genialne, paryż nocą, klimatyczna muzyka i akcja w wieżowcu ale potem przychodzi nuda, strasznie długi pościg i końcówka jak w całej masie innych filmów, psychol, zakładnicy i bohater ostatniej akcji.
czego innego oczekiwałem , swoją drogą bebel cholernie staro tu wyglądał, miał 42 lata a...

Jeśli by się znalazła osoba, która ma ten film to proszę o kontakt na maila. Poszukuje filmów Verneuila.

gdzie moge dorwac??

Polecam świetną stronę o tym filmie http:...

Nie za bardzo lśni oryginalnością, ale jest naprawdę udany: oferuje napięcie, pościgi rodem z Bullita i Francuskiego łącznika, tajemniczy, mroczny nastrój rodem z włoskich gialli (jak również estetykę), świetne dialogi oraz dawkę specyficznego humoru. Polecam gorąco, zwłaszcza miłośnikom kina lat 70. Będziecie...

bardziej kaskaderski wyczyn 42 letniego Belmondo, niż aktorski....
fabuła marna, oklepana i zgrana do bólu
raczej do zapomnienia

średniak i tylko tyle; fabuła chaotyczna, mało wciągający, nieudolnie budowane napięcie, w trakcie bieganiny "Belmondziaka" po dachach i pościgów można śmiało zrobić przerwę na zaparzenie herbaty/kawy. Ogólnie, można obejrzeć.

A gdzie Belmondo? Któż to wie...Na pewno nie tfu-rcy strony...
Żenada.