PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644473}

Sugar Man

Searching for Sugar Man
7,7 70 725
ocen
7,7 10 1 70725
7,2 28
ocen krytyków
Sugar Man
powrót do forum filmu Sugar Man
Budziol

Widocznie zależy to od człowieka, bo mógłbym napisać dosłownie odwrotnie. Nużył mnie strasznie i dotrwałem "almost" do połowy :(
Jakoś nie zainteresował mnie ten (jakiś tam) muzyk i historia jego twórczości. Śpiewa jak wielu.

Zaznaczę, że nie podszedłem do niego sceptycznie, wręcz odwrotnie. Spodziewałem się czegoś naprawdę dobrego (polecała mi go koleżanka z roku, ponadto ten Oscar...), ale nawet nie wiedziałem wtedy, że to film dokumentalny.

ocenił(a) film na 8
miltschek

Nie słyszałam o takim stereotypie...

ulania

Co do stereotypu to rzeczywiście coś jest na rzeczy, a może nawet nie jest to stereotyp, lecz charakterystyka takich filmów.
Nie są one popularne tak jak inne rodzaje filmów i już. Film dokumentalny przyciągnie mniej ludzi do kina niż film akcji.

Zazwyczaj filmy dokumentalne ogląda się w celu zdobycia wiedzy.
Gdy byłem mały puszczano je nam m.in. na lekcjach biologii i główną atrakcją był fakt, że dzięki temu nie będzie zwykłej lekcji ;)

ocenił(a) film na 8
miltschek

No OK, ja jestem nietypowa w tym względzie, bo bardzo lubię dokumenty:)

A po drugie są dokumenty i dokumenty - te o których piszesz - nudy do oglądania w szkole:) i dokumenty artystyczne, zbliżające się do fabuły. Może kiedyś ich nie było, ale teraz jest coraz więcej i są coraz bardziej warte zobaczenia.

ocenił(a) film na 7
miltschek

Aj, no właśnie "do połowy". Nie dziwię Ci się zatem, że Cię nudził i zrezygnowałeś, bo faktycznie pierwsza połowa to +/- standardowy dokument (może poza lekko niestandardową tematyką). Warto przeczekać tę pierwszą, typowo dokumentalną połówkę, by móc dostać porcję filmowych wrażeń w drugiej. O ile na początku oglądając myślałem "całkiem OK, ale to dokument - dupy nie urywa...", o tyle w 3/4 filmu włączyło mi się w głowie już tylko "ożesz, niewiarygodna historia! Wyczuwam gęsią skórkę i epicką atmosferę w tym wszystkim". ;)

Voytash89

Przekonałeś mnie - będzie drugie podejście :)

ocenił(a) film na 7
miltschek

To trzymam kciuki, bo wiem, że powtórne przedzieranie się prze pierwszą część będzie jeszcze bardziej nużące i wątpliwe, ale warto, bo koniec końców film jest pozytywny i sprawia, że na człowieka licu pojawia się uśmiech. Ale fakt, że gdyby historia opowiadała o znanym artyście oglądałoby się to na początku znacznie lepiej - a tak o kimś nieznanym widzowi mówią jako o geniuszu. To może faktycznie budzić jakąś wątpliwość. Ale, gdy obejrzysz cały film, zobaczysz w tym sens. :)

ocenił(a) film na 7
miltschek

Również uważam, że warto obejrzeć do końca. Swoją drogą... Jak można ocenić film nie oglądając go do końca?

liver87

Każdy ma jakieś swoje odczucia po filmie. Nie obejrzałem do końca, ale jednak "straciłem" na niego trochę czasu - jakby film był w pierwszej połowie bardziej zjadliwy to może zasłużyłby i u mnie na wyższą ocenę (przede wszystkim obejrzałbym go wtedy w całości). Na razie u mnie ma słabe 4. Zapewne poprawię ocenę po obejrzeniu całości ;)

ocenił(a) film na 9
miltschek

obejrzyj całość, a zobaczysz dlaczego ma tak dobre oceny ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones