PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644473}

Sugar Man

Searching for Sugar Man
7,7 70 723
oceny
7,7 10 1 70723
7,2 27
ocen krytyków
Sugar Man
powrót do forum filmu Sugar Man

Totalnie mierny i cukierkowy film jak ich wiele. Zupełnie nie rozumiem zachwytów wokół tej produkcji.

Dziękuję piractwu za umożliwienie mi obejrzenia tego cenionego wśród gawiedzi "dzieła" całkowicie za darmo. Gdybym miał zapłacić w ciemno gorycz była by większa, bo nie tylko czasu więcej bym zmarnował ale i również hajcu.

ocenił(a) film na 6
waukorbowy

racja, poza tym to jest fake, może nie do końca ale taka sobie historyjka podrasowana do miana mitu, takich artystów było i jest wielu, film słabawy , obliczony na łzy , paulo coelho by się nie powstydził ;) mistrzostwo banału ;

ocenił(a) film na 1
dobro10

porównanie do Paulo Coelho jest trafne!

ocenił(a) film na 9
dobro10

skoro kolega się tak mądruje, to może podałby konkretny dowód na to, że "takich artystów było i jest wielu".
proszę chociaż o trzy przykłady muzyków, którzy w jakimś innym kraju byli "więksi niż Elvis", a sami przez niemal 30 lat nie mieli o tym pojęcia - skoro takich artystów było wielu, to chyba bez problemu rzucisz chociaż te 3 przykłady? no dalej, popisz się.

ocenił(a) film na 1
Street_Spirit

identycznych przypadków to myslę że nie było.

ocenił(a) film na 1
Street_Spirit

Ciekawostka: http://www.wprost.pl/ar/390339/Filmowe-klamstwa/

Zupełnie nie wpłynęło to na moją ocenę filmu, ale zawsze ciekawostka.

ocenił(a) film na 6
waukorbowy

Też mam wrażenie, że to film zrobiony przez tych "detektywów muzycznych" głównie po to żeby na gościu zarobić. Śmieszne są te perspektywy czasowe. Odkryli go w 1998 roku, a film jest z 2012 i sugeruje, że to wszystko jest jeszcze świeża sprawa. Piosenkarzy folkowych i im podobnych w latach 70, wcześniej i później faktycznie było całe mnóstwo i wielu miało świetne piosenki, a mało kto o nich pamięta. Phil Ochs, Malvina Raynolds, Dave van Ronk, może nie odbili się od popularności tak jak Sixto, ale byli równie ciekawi. Mówienie o tym, że Rodriiguez jest/ mógł być większy od Dylana i Rolling Stones to już czysty marketing i kłamstwo psujące film.
Kilka piosenek Rodrigueza faktycznie jest warte tego, żeby wykopać tą postać z odmętów historii ale z jakimś umiarem.
Sam film na prawdę nie wiem za co dostał oskara. Nie różni się jakoś bardzo od dokumentów z Discavery Channel, National Geografic. Animowane wstawki po prostu straszne.

waukorbowy

Niby krótki wpis, ale zachwytu nad sobą i pogardy dla innych pełno aż po brzegi...

"Zupełnie nie rozumiem zachwytów wokół tej produkcji" - no tak, film zdobył Oscara i zrobił się popularny, więc trzeba się nastawić, że to gówno, bo dostał oscara=jest pupularny=jest masowy=jest gówniany.

"Dziękuję piractwu za umożliwienie mi obejrzenia tego cenionego wśród gawiedzi "dzieła" całkowicie za darmo." - no tak, "gawiedzi", czyli wszystkich innych oprócz mnie (no i ewentualnie moich równie wysublimowanych znajomych), którym ten film się choć trochę podoba, a podoba im się bo są małomiasteczkowi, zaściankowi, durni, a film jest fatalny bo Ty tak stwierdziłeś. Wiadomo :D

Takich osób, które z reguły negują wszystko co staje się nagle bardziej lub mniej popularne jest cała masa, a zazwyczaj waszym jedynym życiowym wyróżnikiem spośród "plebsu" i "gawiedzi" którymi tak gardzicie jest to, że hejtujecie w necie. Stara bida.

ocenił(a) film na 9
arghim

Nie należy się przejmować takimi tworami. Skoro typ wystawia 10/10 filmowi Obcy: Decydujące starcie, wszystko jest jasne.

scorpio84

Obcy to genialny film i klasyka sci-fi.

ocenił(a) film na 1
scorpio84

hahahahahaa intelektualny kozaczku, skoro już komuś zaglądasz w rankingi:
-Król Lew : 10

ocenił(a) film na 9
waukorbowy

hłehłehłe, kupa śmiechu. Znajdź mi większe arcydzieła wśród filmów animowanych Prześmiewcze.

ocenił(a) film na 1
scorpio84

Pierwszy lepszy film Svankmajera bądź Antoniszczaka, bądz braci Quai ( o ile w ogóle rozumiesz czym jest "animacja").

Ty sobie jaja robisz że Król Lew to arcydzieło, nie możesz być aż tak głupi. Sentyment rozumiem ale nie że to ma być jakieś arcydzieło (pojęciem "arcydzieło" też pewnie szastasz przy byle okazji nie mając pojęcia cóż to takiego).


ps
"Większe arcydzieło" ?





Nara trollu.

ocenił(a) film na 9
waukorbowy

Uważaj na słowa Pani Wszystkowiedzący. Brykaj pod ekran oglądać Ripley w akcji, toć to dla Ciebie arcydzieło. Całuski cukiereczki i ciasteczka.

ocenił(a) film na 5
scorpio84

Gość oceniający Aliens na 10/10 zyskuje znacznie więcej na wiarygodności niż dzieciak jarający się bajką.

ocenił(a) film na 9
s_f

Aliens to większa bajka od Króla Lwa.

ocenił(a) film na 7
scorpio84

Aliens to klasyka SF i znacznie lepszy film niz twoj dokumencik kiedykolwiek będzie

ocenił(a) film na 6
arghim

Ja milo spędziłem czas w kinie na Searching for Sugar Man, ale pełen zachwytów na filmem nie jestem. Najpierw plusy :
1) świetna ścieżka muzyczna, kompletnie nie w moim klimacie, ale bardzo mi się podobała;
2) ciekawy montaż;
3) interesująca historia.
Minus jest przede wszystkim jeden - brak dostatecznej próby wyjaśnienia dwóch wątków - dlaczego Rodriguez stał się tak popularny w RPA (wyjaśnienia przedstawione w filmie były mało przekonujące) i co stało się z pieniędzmi, które z RPA płynęły do USA.
Ciekawa refleksja mojego kolegi dot. apartheidu - zobaczcie kto się bawi na koncertach Rodrigueza w RPA - muzyka kojarzonego w RPA z walką z apartheidem :D
BTW powiedzmy sobie szczerze, że w tym roku Oscary to bida z nyndzą. Zresztą rzadko kiedy wskazywały najlepsze kino roku, czego przykładem jest rok 2004 :/

Bartek_hc

ciekawy montaż? bez przesady :)

ocenił(a) film na 1
arghim

"no tak, film zdobył Oscara i zrobił się popularny, więc trzeba się nastawić, że to gówno, bo dostał oscara=jest pupularny=jest masowy=jest gówniany."

-chyba Ty tak masz. Usłyszałem o filmie w radiu, konkretniej w 3, dużo entuzjastycznych komentarzy i że ponoć warto. Jako że 3 to moje ulubione radio to obejrzałem film i liczyłem na coś ciekawego. Oskary, nagrody, nazwiska mnie zupełnie nie interesują.


"fatalny bo Ty tak stwierdziłeś." Nie chłoptasiu, nie dlatego że ja tak stwierdziłem, tylko dlatego że tak po prostu jest. Mało dobrych/nieprzeciętnych filmów widziałeś, dlatego tak twierdzisz.



"Takich osób, które z reguły negują wszystko co staje się nagle bardziej lub mniej popularne jest cała masa, a zazwyczaj waszym jedynym życiowym wyróżnikiem spośród "plebsu" i "gawiedzi" którymi tak gardzicie jest to, że hejtujecie w necie. Stara bida. "

-bardzo prostacko segregujesz ludzi:

Coś się staje popularne -> komuś się to najzwyczajniej nie podoba i powie o tym "głośno" że nie rozumie nad czym zachwyt bo to wtórne,ckliwe, kicz... = hejter.

Prosty człowiek z Ciebie, zupełnie nie nadający się do dyskusji.

waukorbowy

"Prosty człowiek z Ciebie, zupełnie nie nadający się do dyskusji."

Wolę być tak prosty jak jestem niż tak skomplikowany jak Ty...

'Nie chłoptasiu, nie dlatego że ja tak stwierdziłem, tylko dlatego że tak po prostu jest. Mało dobrych/nieprzeciętnych filmów widziałeś, dlatego tak twierdzisz."

Ciężko Ci musi być będąc absolutną wyrocznią i jasnowidzem jednocześnie, nie dość że Twoje słowo w ocenie jakiegoś filmu w ogóle pomija coś takiego jak "MOIM ZDANIEM", to jeszcze wiesz ile i jakich filmów widziałem :p Jesteś ewidentnie swoim największym fanem, tak trzymaj!

ocenił(a) film na 1
arghim

"Wolę być tak prosty jak jestem niż tak skomplikowany jak Ty..." - juz sie pogrążyłeś totalnie, wiem że nie rozumiesz dlaczego.

To jest tak że każdy może mieć swoje zdanie tylko nie każdy ma rację.
Powtórzę bo masz problemy z kumacją: "Mało dobrych/nieprzeciętnych filmów widziałeś, dlatego tak twierdzisz" Lubując się w tak przeciętnej produkcji jak " Sugar Man" potwierdzasz wszystko o czym pisałem.

Wiem, wiem że to wszystko ciężko Ci jest przyswoić swoim małym rozumkiem bo jesteś prosty chłopak.

ocenił(a) film na 9
waukorbowy

"Prostota nie snobstwo szacunek budzi".

ocenił(a) film na 1
pan_dziejaszek

aaaahahahhaaaahhaha

Szacunek wśród takich samych, wzajemnie adorujących się prostaków na pewno. Wszystko co bardziej skomplikowane niż baśnie Andersena każdy NAIWNIACZEK nazwie snobą bo łatwiej mu z takim kłamstwem żyć.

ocenił(a) film na 7
waukorbowy

Jak chcesz dyskutować o filmach na tym poziomie, to sobie przeczytaj jakąkolwiek książkę na ten temat i sprawdź jakimi celami mianuje się filmy, zamiast się kłócić i wygłaszać swoje życiowe paplaniny na poziomie krytyków.

ocenił(a) film na 1
chesnut90

Jesteś kimś w rodzaju antyintelektualisty? Jara Cię prostactwo, ckliwość i tandeta jak twojego "kumpla" wyżej?

ocenił(a) film na 7
waukorbowy

Po pierwsze nie myl prostoty z prostactwem. Po drugie każdy z nas inaczej odbiera emocje, więc słowo ckliwość jest tu bardzo nie jasne. Tandeta tutaj to za mocne słowo i raczej podlega pod większy dyskurs. Rozumiem, że masz zupełnie inne usposobienie i się go trzymasz, ja nie mam zamiaru Ci go zabierać, tylko czy to jest powodu, żeby atakować coś czego nie rozumiemy. Nie myślę tu, że jesteś na coś za głupi ,tylko niektóre rzeczy do nas nie trafiają, nawet jeśli są w swoim rodzaju świetne. Ja np. nie znoszę Westernów. Dałeś 10 Sklepowi z pamiątkami, który ma podobny styl i narracje do Sugarmana. A no i faktem jest, że podstawowym celem filmu są emocje a nie informacje.

ocenił(a) film na 1
chesnut90

Ckliwość jest bardzo na miejscu jeśli chodzi o ten film bo w PROSTACKI sposób próbuje zagrać na moich emocjach. Sklep z Pamiątkami to inna bajka, to żart który ja łykam i nie obchodzi mnie jaka jest prawda.

Co do westernów : w każdym gatunku filmowym, muzycznym itd ponad 80% produkcji to totalne gnioty. Może dobrego jeszcze nie widziałeś.

Celem filmu jest, była i zawsze będzie ROZRYWKA, nawet filmy dokumentalne bo cóż za skąpą ilość informacji można otrzymać w takiej formie prócz obrazków? Śmiech, strach,smutek na ekranie to zawsze rozrywka-gra na emocjach, tyle że jedni robią to lepiej, inni gorzej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones