Całkiem spoko filmik - przyjemnie mi się to oglądało.Szczerze to po przeczytaniu tych negatywnych komentarzy na filmweb to myślałem że to będzie coś słabszego.Jak to w tego typu kinie bywa wszystko miało pójść zgodnie z planem,ale nie poszło.Na plus - fajny klimat prowincjonalnego miasteczka,ładne zdjęcia i widoczki...

Myślałam, że będzie to film w klimacie survivalu z konkretną dawką emocji z piękną Alaską w tle. Niestety, to raczej nijaki dramat z elementami, które mają zaskakiwać, a jak wychodzą na jaw to widzowi już raczej wszystko jedno. Można obejrzeć, ale w sumie szkoda czasu.

Liczyłem ma coś bardziej interesującego ? I co i nico ! Film jakiś taki nijaki ,przynudza ! Ogólnie mogli się trochę bardziej wysilić i było by nieźle ;)Zmarnowany potencjał ...

Po pierwsze za dużo podkładu muzycznego, dosłownie grali przez cały film, wg mnie dało to efekt odwrotny od zamierzonego, muzyka zamiast dodać klimatu, rozpraszała. Druga sprawa, część aktorów nie wzbiła się na wyżyny swojego fachu, nie jestem jakimś ekspertem ale poszło to w stronę nijakości. Nastawiałem się ne seans...

liczyłam na cos lepszego, szkoda.

super

Przez Jasona obejrzałam ten film. To jego wina, że zmarnowałam tylko popołudnie. Proszę się nie dać zwieść jego nazwisku w obsadzie i nie tracić czasu na tą produkcję.

Finałowa walka z ogłuszonym i związanym Joe, to farsa, a Cary Elwes, grający Huxleya, wyraźnie sapie, kiedy jego bohater padł już trupem. "Wszyscy kłamią" - nie da się ukryć, tylko co to za kłamstwa?

Film dzisiaj miał swoją premierę w USA i można już go znaleźć w internecie w niezłej jakości, więc przydałoby się odblokować możliwość oceny.

fajnie sie tak przyjemnie rozczarowac.
Cary Elwes mnie rozbil na czesci.LOL

Najlepszy jest podkład muzyczny, sielankowe wiolonczele czy tam skrzypce :D oraz łopata zabójca, cóż powaliła policjanta za pierwszym razem, no ale ale przecież związany koleś z auta po zabiciu przez ową łopatę nagle ożył, ale to jeszcze nic, wydostał się z samochodu (związany owinięty Taśmą itp) i sam potem zginął...