Film spokojny, nie trzyma w napięciu lecz ma w sobie coś przerażającego. Tego typu filmy
lubię oglądać podczas długich zimowych wieczorów. Gdybym miała jakieś alternatywy co do
spędzenia wolnego czasu, z pewnością wyłączyłabym film i zajęłabym się czyms innym.
Jestem pewna , że robiąc sobie przerwę około połowy filmu i napotkałabym jakieś małe
dziecko , wzbudzałoby ono we mnie w niewielkim stopniu ale jednak lęk. Film dobry, ale
tylko wtedy kiedy naprawdę nie ma się akurat nic lepszego do oglądania.