olbrzymi potencjał graficzny spaprany durną aczkolwik szlachetną fabułą. Ten film to jeden wielki chaos.
Dla kogo jest ten film? Niezrozumiały dla dzieci i zbyt infantylny dla dorosłych. Czyli dla nikogo i do niczego.
Pierwszą godzinę ciężko przetrwać. Druga jest trochę ciekawsza, aczkolwiek używanie do transformacji worków mosznowych wydaje mi się trochę niesmaczne.
Popieram. Nie mogę go postawić obok innych filmów Ghibli. Ledwo wytrwałem do końca i nie mam zamiaru odnajdywać ukrytych "mądrości i przesłań".