Rozumiem, że to animowany film wojenny :-))))
powinno być: 'szopy w natarciu', ale te 'szkopy' nawet zabawne - czyli tanuki jest pochodzenia niemieckiego...
nie trzeba było Japonii 'zrzeszać się' w kółku zainteresować z Niemcami, ale co mogli biedni zrobić, gdy nie dostali po I wojnie światowej żadnej z obiecanych wysepek na Pacyfiku, nie trzeba było być tak dla Japonii skąpym, to nikt by potem nie czuł wyrzutów sumienia z powodu tej atomowej... taa - oczywiście MUSIELI ją zrzucić, tak jak muszą prowadzić aktualne wojny... i na na nich testować swój nowy sprzęt do niesienia zagłady...
i jak tu nie kochać Amerykanów???
"Jenot (Nyctereutes procyonoides) - ssak należący do rzędu drapieżnych i rodziny psowatych. Inne nazwy: szop usuryjski, junat, tanuki, lis japoński, kunopies. Jest jedynym przedstawicielem rodzaju Nyctereutes Temminck, 1838."
za: wikipedia.pl
trzeba wiedziec, co sie mowi, a nie mowic, co sie wie ;)
Niech będzie, ale u nas słowo "szop" przywodzi na myśl tylko szopa pracza, zaś jenot to jenot. Ostatecznie mogło też zostać "tanuki". W sumie to Amerykanów wina, to oni wpierw te jenoty w szopy zmienili (po angielsku jenot to "raccoon dog").
a 'tanuki' wiekszosci ludzi nie kojarzy sie z niczym ;P poza tym, moim zdaniem, biorac na sluch, lepiej brzmi 'szopy w natarciu' niz 'jenoty w natarciu'. no i nie da sie ukryc, ze tanuki sa do szopow podobne. sadze, ze nie tylko po angielsku maja taka nazwe. tak czy inaczej, tytul jest merytorycznie poprawny.