PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111708}

Szopy w natarciu

Heisei Tanuki Gassen Ponpoko
7,3 6 761
ocen
7,3 10 1 6761
7,4 5
ocen krytyków
Szopy w natarciu
powrót do forum filmu Szopy w natarciu

Zwierzętami prawie tak popularnymi w folklorze, jak lisy, są tanuki (kunopsy - nyctereutes procyonides), a następnie koty. Wszystkie obdarzone są czarodziejską mocą i zręcznością w rozmaitych sztukach mających na celu oszukanie naiwnych ludzi.

Tanuki jest to zwierzątko nieduże, podobne do borsuka, o brunatnym futerku, białym brzuchu i puszystym ogonie w czarne prążki. Żyje w rejonie rozciągającym się od wschodniej Syberii poprzez Koreę i północne Chiny do Japonii. W dzień lubi pospać, a nocą wykazuje żywą aktywność, łatwo go oswoić, ale podobno jest bardzo nieśmiały.

Trudno powiedzieć, skąd się wzięło rozpowszechnione przekonanie, że tanuki nie ustępują chytrością lisom i że ich ulubioną zabawą jest wyprowadzanie ludzi w pole. Trzeba jednak podkreślić, że figle tanuki rzadko bywają złośliwe, a najczęściej spotykane figury tanuki przedstawiają go jako postać wesołą, zażywną i wyraźnie ludziom życzliwą. A można takich figur zobaczyć w Japonii bardzo wiele. Przy wejściu albo we wnętrzu sklepów, restauracji czy kawiarni stoi tanuki na tylnych łapach, wypina tłusty, biały brzuch, a jedną przednią łapką zaprasza gości. Czasem w drugiej łapce trzyma butelkę sake. Często też mają te figury wyolbrzymione narządy rodne, co w jakiś sposób wiąże te zwierzęta z kultem płodności. Bardzo popularne są wyobrażenia tanuki produkowane przez słynne wytwórnie ceramiczne w Shigaraki. Oprócz Shigaraki wiele innych wytwórni chętnie wykonuje podobizny sympatycznego zwierzaka, a także liczne są ludowe rzeźby w drewnie i kamieniu. Osiągają czasem ogromne rozmiary - nierzadko do dwóch metrów. Świadczy to o dużej popularności tanuki.

W lokalnych opowieściach tanuki najczęściej występuje w roli nieszkodliwego wesołka. Czasem jednak staje się groźny. Być może w zetknięciu z lisami psuje mu się charakter, a być może przejmuje niekiedy cechy tradycyjnie przypisywane pewnym kotom. W dosyć znanym zbiorze bajek japońskich zamieszczone są dwie ponure opowieści. W jednej z nich tanuki złapany przez drwala pożera drwalową, a sam za karę zostaje utopiony. W drugiej podle postępuje z kolegą lisem i też źle się to dla niego kończy. Najbardziej jednak znana legenda o bumbuku-chagama (szczęśliwym kociołku) jest bardziej charakterystyczna dla wesołego i nieszkodliwego usposobienia naszego zwierzęcego bohatera.

Duży żelazny kocioł, wokół którego osnuta została legenda, można oglądać w świątyni Morinji w Tatebayashi (prefektura Gumma). Legenda świątynna ma dwie różne wersje. Pierwsza mówi o tym, jak pewien mnich z Morinji postawił kociołek z wodą na piecyku i czekał na swoją herbatę. Jakież było jego zdumienie, gdy nagle z kociołka wysunął się prążkowany ogon, po czym kociołek zeskoczył na podłogę i przybrał kształt tanuki. Małoduszny mnich przestraszył się i sprzedał kociołek śmieciarzowi. W nocy, kiedy śmieciarz pogrążony był we śnie, kociołek podszedł do posłania i budząc śmieciarza zaproponował mu stanowisko impresaria cyrkowego. Lubił bowiem nasz tanuki chodzić po linie. Śmieciarz zrozumiał, że posiadł rzadki skarb i w krótkim czasie został bogaczem dzięki cudownemu kociołkowi.

Druga wersja z Morinji datowana jest na rok 1570, kiedy opat Gesshu zaprosił tysiąc gości na uroczystość świątynną. Miał początkowo kłopot ze znalezieniem dostatecznie dużego naczynia, żeby przygotować gościom herbatę, ale chłopiec-posługacz imieniem Morizuru skądś przyniósł kociołek, w którym ciągle był wrzątek, chociaż wydano zeń już tysiąc filiżanek herbaty. Mnich Tennan, który przyszedł do Morinji w 1587 roku i usłyszał historię cudownego kociołka, zaczął podejrzliwie patrzeć na Morizuru, wobec czego chłopiec zbiegł. Okazało się wówczas, że był on zaangażowany do świątyni w 1426 roku, a więc przez sto sześćdziesiąt jeden lat działał jako młodociany posługacz. Wszyscy zrozumieli wówczas, że Morizuru był to tanuki w ludzkiej postaci i wystawili mu świątynkę na terenie Morinji.

Jeszcze inna popularna wersja ludowa przypisuje pojawienie się cudownego kociołka wdzięczności tanuki, którego ubogi staruszek wyratował z ciężkiej opresji. Tanuki zamienił się dla wybawcy w piękny brązowy kociołek i kazał się sprzedać za wygórowaną cenę. Kupcem był mnich, ale tanuki szybko uciekł ze świątyni, bo ogień przypiekł mu brzuszek.

W niektórych rejonach tanuki bywa mieszany z lisem i nawet w historii bumbuku-chagama lis występuje w roli głównej. Na Shikoku i Sado, gdzie nie ma lisów, można spotkać "opętanie przez tanuki" (tanuki-tsuki).

- Jolanta Tubielewicz "Mitologia Japonii", 1980, str. 241-250

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones