Być może jest to typowa produkcja Hallmarku, pozwala mi to sądzić, że Hallmark nie jest stacją telewizyjną wysokich lotów. Na szczęście nie muszę jej oglądać, ufff :)
Aktorzy jak aktorzy, w tym filmie nie grali aż tak źle... może poza naprawdę beznadziejnymi piratami, ale efekty specjalne to już poprostu bajka, wymiatają na całego ;)))
Dawno nie widziałem bardziej nieudolnych, tak naprawdę nie było w tym filmie żadnego dobrze zrobionego wizuala, wygląda mi to na robotę uczącego się studenta wydziału grafiki komputerowej... ehhh
W tym filmie poprostu brakuje dobrze zrobionego filmu, poza tym jest klasa ;)

Jeśli to miał być sarkazm to średnio Ci sie udał... Fakt, efekty nie były powalające ale da się oglądać. Ostatnia rzecz - nie wiem jak można oceniać stacje tv na podstawie filmu ich produkcji? Coś takiego to tylko dodatek, gest z ich strony.

Shape był to sarkazm, no cóż jeżeli nie było powalenia to pozostała tylka dawka ironi, wybacz mi to.
Po drugie nie sądzę że określenie "ale da się oglądać" było cenne dla twórców a już bynajmniej dla widzów, no cóż film albo jest dobry, albo kiepski. Ten jest kiepski .. niestety. Co do Hallmarku to przepraszam jeżeli uraziłem (bo pewnie lubisz ta stację) ale ja nigdy tak naprawdę nie widziałem tam nic ciekawego.. być może za dużo oczekuję po stacji, która jest z założenia "cicha".. wybacz po raz drugi..
Film był kiepski, za Hallmark przeprosiłem.
Pozdrawiam :)

Moim zdaniem film jest dobry. Aktorzy zagrali dobrze z wyjątkiem piratów. Co do efektów specjalnych weźmy pod uwagę fakt, że jest to raczej "niskobudżetówka". Czego się spodziewaliście po takiej produkcji, jak ta? Wydali pewnie trochę na dobrych aktorów, to musieli na czymś zaoszczędzić. Jak na te warunki, to efekty są wcale niczego sobie. Mnie tam film wciągnął i daję 7/10. Ze względu na "uwielbienie" twórczości Verne'a i znikomej ilości ekranizacji tej książki, daję go nawet do ulubionych :) Panowie z filmweba, uzupełnijcie obsadę! Nie wiadomo nawet, kto gra Josepha, a to fajna postać! Wyczytałem gdzieś że gra go Roy Mardsen, ale brakuje to też kilku bohaterów.

O jeszcze widzę że brakuje córki tego kapitana...