Hmm no to tak od poczatku mi sie podobał klimat filmu i cała ta otoczka typowo włoskiego miasteczka z lat 80. Super oprawa muzyczna i doskonale dobrani aktorzy. Serioo chyba kazdy z nich pasował idealnie do swojej roli, gwiazdka dla ludzi z rekrutacji i reżysera. Jesli chodzi o fabule to tez super został przedstawiony ten romans przyjezdnego artysty z synem właściciela posesji. Ciekawy kontrast miedzy walczącym wewnątrz chłopakiem hetero i pociągiem do kobiet a byciem homo i pociągiem do faceta ktory przyjechał. Jak sie okazało serce i pociag do artysty finalnie zwyciężyło mimo ze zakończyło sie fiaskiem. Ogolnie mega ciekawe i odpowiednia tematyka dla osoby, ktora sie z tym wszystkim oswaja i jest w trakcie nauki tych pojec etc i bycia bardziej tolerancyjnym. Mocno mnie to zaciekawiło, nie poczułem zgorszenia ani nic, super przedstawiona inteligentna i wrazliwa milosc i sztuka dwojga ludzi. Duzo romantyczności i namiętności mimo, ze to miedzy mężczyznami i pokazano to w taki sposob, ze nie widac różnic miedzy relacja damsko-meska a męsko-meska, milosc to milosc. W tym uczuciu płeć nie ma totalnie zadnego znaczenia i liczy sie chwila. Dodatkowo te piekne krajobrazy rozbudzają wyobraźnie o tej cudownej Italii i w sumie odebrac ten film mozna kazdym zmysłem, w dodatku jednoczesnie