Uwielbiam BOLLY!
Ale ten film to jakaś pomyłka! Nie dałam rady obejrzeć go do końca. Nuda, niedociągnięcia w choreografii, czasami nie wiadomo o co chodzi, niektóre dialogi to po prostu bezsens. Jeżeli kochacie Bolly to szczerze odradzam.
E tam, że piszą o nim źle:). Film jest mądry życiowo i z mocnym akcentem. Po za tym ja lubię w bolly, że pasję, miłość, namiętność muszą pokazać bez wulgarności tak powszechnej i "obowiązkowej" dla wielu zachodnich ekranizacji ( gatunków). Tu mamy film przesycony erotyzmem, ogniem, ale dla wrażliwców. Trochę film...
Dialogi jak ze średniowiecznego dramatu, pełne metafor, co czasem czyni je trudnymi do zrozumienia. Nikt przecież na codzień nie mówi poezją. Dubbing strasznie niedopracowany, rozumiem że przy wielu filmach zdarzają się jakieś wpadki, ale tutaj strasznie rzuca się w oczy głos niedopasowany do ruchu ust, zwłaszcza...