Gratuluje powinien dostac nagrode nobla za ta role
A oglądałeś "Chce się żyć" i "Ja w środku tańczę"? ;) Zagranie niepełnosprawnego jest bardzo trudne, ale Redmayne nie jest jedynym, który temu podołał :)
DiCaprio w "Co gryzie Gilberta Grape'a" też odwalił kawał dobrej roboty, grając dzieciaka z porażeniem mózgowym. Gdy pierwszy raz oglądałam ten film nie było to wielkie nazwisko i myślałam, że zatrudnili naprawdę chorego dzieciaka. Ni i wspomniane już wyżej "Chce się żyć" również polecam.
Tak, DiCaprio odwalil kawal dobrej roboty, grajac chore dziecko. Bylam zachwycona jego gra aktorska. Dziwie sie, ze nie dostal oscara za ta role, ale najwidoczniej akademia go nie lubi.
może jednak pokojową...a tak na serio - rola średnia, Oscar był nieporozumieniem - 4 grymasy na krzyż i parę wygibusów, plus splucie się ze dwa razy - sorrki Keaton był znacznie lepszy, no ale cóż - zagrasz niepełnosprawnego - nagroda prawie murowana...
Zgadzam się w 100% , tamto pisałem ironicznie nie wiedziałem że ktoś to na serio weźmie heh
domyśliłem się sarkazmu patrząc na Twoją ocenę...u mnie i tak mimo wszystko o 3 oczka więcej - może dlatego że oglądam dużą ilość filmowego chłamu klasy B i C, przy którym ta produkcja wypada calkiem przyzwoicie...
P.S. tegoroczne Oscary nie pokrywały się z moim gustem - dla mnie nr 1 jako film jest Whiplash może ex equo z Grand Budapest Hotel, obiektywnie w życiu nie dalbym też Oscara Idzie (pomijając aspekty (nie?)poprawności politycznej - film jest po prostu średni - nie powalił mnie na kolana - obejrzałem raz pół roku temu, bez większych emocji i nie mam zamiaru do niego wracać...