jeśli jakiś typ będzie wieszać psy na jej postaci i na tym jak postępowała w filmie to powinien się, mówiąc delikatnie, puknąć w głowę. ewentualnie poczekać, aż skończy szkołę i pozna życie.
Dla mnie Jane to prawdziwa bohaterka tego filmu i kibicowałem jej od samego początku. CIeszę się, że sońćzyło się tak jak się skończyło.
Felicity Jones zagrała rewelacyjnie postać Jane. Wielka przyjemność z oglądania filmu dzięki niej.
Byłoby cudownie, gdyby otrzymała Oscara. Niestety konkurencja bardzo mocna.