Film genialny,scenariusz może i typowy w takich filmach ,ale mimo to zajebiście wszystko zrobione. Oglądaliśmy z ogromnym zapałem i ani przez sekundę nikt się nie nudził. Dramat pierwsza klasa.Nie od dziś wiadomo,że Francuzi robią jedne z najlepszych filmów. Polecam ,bo film warty zobaczenia;)

Dobry film wojenny,Trzyma w napięciu,nie mozna sie nudzić. Jest to odpowiednik filmów kręconych w latach 80 o Wietnamie,teraz mamy O Pakistanie,Afganistanie czy tez Iraku,co nie zmienia faktu,że film jest wart obejrzenia. Polecam.

Widać, że brakuje już pomysłów na filmy, cały czas to samo. Po pierwszych pięciu minutach
założyłem się z kolegą, że z całej grupy przeżyje tylko czarny (wybaczcie, nie mam na myśli
nic obraźliwego), blondynka a jakiś gościu w którym się zakocha zginie na sam koniec. No
cóż nie wygrałem, taki mały błąd :)

Niestety ale zmarnowany potencjał. Mogło być świetnie wyszło słabo.

Fatalny film. "Dzielni komandosi" ratują biedną reporterkę która pcha się w środek bezsensownej wojny której nie rozumie. "Dzielni komandosi" zabijają przez cały film zwykłych ludzi, zamiast zdjąć na samym początku Zayefa który nimi steruje(Mieli ku temu niejedną okazję). Dlaczego zwykli ludzie walczą po stronie...

Prosze was... Wy mi tu mówicie o realiźmie? Oddzial sił specjalnych, odpowiednik brytyjskiego SAS i amerykanskiego SEAL który rząd zostawil na pastwe losu mimo że to elita Francuskiej armii? Jak do cholery mozna puscic taką ekipe bez nadajnikow GPS czy telefonow satelitarnych... Jaki realizm jak 5 zolnierzy wybiega na...

Choć pisanie o "dzielnych francuskich chłopcach" brzmi mi trochę jak oksymoron, to filmik
jest całkiem efektownie zrobiony i naprawdę podobały mi się zdjęcia. A to, że od początku
do końca był mało realistyczny... no cóż, chciało by się powiedzieć "to Hollywood" ale w tym
wypadku nie bardzo można ;P
Jedno co...

z odpowiednio dawkowaną nutą dramatyzmu, kapitalnymi zdjęciami. Przywodzi na myśl "Łzy słońca" z Brucem. I wcale mocno od nich nie odstaje. Zapadła mi w pamięć szczególnie scena samotnej ucieczki osłaniającego komandosa, który odciągnął Talibów od głównej grupy, biegnie w jakimś dorzeczu osłania się co chwilę i w...

... to taki powinien być tytuł. Beznadziejny film propagandowy. To nawet rosyjska propaganda już potrafi lepsze filmy tworzyć..
A do rzeczy: koszmarny scenariusz, sceny w Rambo były już bardziej realistyczne. Niech wspomnę, że film kręci się wobec tego, że przestała im działać radiostacja i nie mogą wezwać ewakuacji....

...

Ty jestes słaby !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zajebisty film!!!!!!!!!!!!! Polecam wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie ma co dużo mówić, prostacka fabuły i poszczególne wątki, taka chała, że polecam tylko tym którzy się tak wojskiem pasjonują, że chcą na ładne mundury z toną sprzętu na nich [niewykorzystanego w filmie] zobaczyć. Film wręcz śmieszny.

Co prawda nie widzialem Terytorium ale przypomina mi Lzy Slonca, ktore bardzo mi sie
podobalo! Wiec do tych ktorzy widzieli oba. Warto? Ktore lepsze? PZdr

Czy ja dobrze przyuważyłem zdjęcie Kurta Russela (przpaska na oku - zatem Snake).
W napisach końcowych?
Jakoś tak zaraz albo w trakcie " film dedykowany pamięci..."?

Film jest strasznie słaby. Nie wiem co to za armię pokazali i jakie siły specjalne!!?? LOL Po prostu kpina, jedna niedorzeczność goni kolejną. Strata czasu a dodam ze to badziewie nie jest krótkie.

W samym filmie zabrakło mi tylko sceny jak bohaterka samotnie przepływa ocean.

Film jest dobry , początek może troche mozolny , ale z biegiem czasu jest co raz lepiej. Gra
aktorska troche drewniana i troche mało realistyczne strzelaliny , fajna końcówka , ale
jednak ta cała wędrówka troche nierealna. Film oczywiście polecam , aczkolwiek jest do
obejrzenia razz i nie więcej.

widac ze to aktorstwo a nie wojacy a szkoda.

Nie ma sie nawet co rozpisywac.Film bardzo przecietny w kazdym aspekcie.Do obejzenia na raz w domu ( zdecydowanie szkoda wydawc pieniadze na kino),jesli ktos lubi taka tematyke.To chyba na tyle.

Dwie twarze filmu: pierwsza połowa to obrazek niczym z filmów NSR czy innych zachęcających do dołączenia do wojska, ukazująca bohaterskie życie żołnierza z maksymalnie możliwym do zachowania (przynajmniej moim, militarnego laika okiem, zdaniem) realizmem. Druga to z kolei typowe, oklepane kino survivalowe, gdzie grupka...