swietnie wykorzystany muzyczny motyw przewodni Sisters of mercy - More
sam film mocno ejtisowy w klimacie..... można było go bardziej podkręcić, kończy się gdy właściwie powinni zacząć, ale i tak miłe zaskoczenie
tak promowany przez Bloomhouse, zapowiadał się dobrze. A jest kompletnie absurdalny, niewiadomo o co chodzi. Zero napięcia, zero akcji. Nie polecam
Obraz spotworniałej demokracji ujęty metaforycznie w konflikt dwóch par, z których każda pozornie reprezentuje odmienną wizję przyszłości, lecz w istocie obie grzęzną w plemiennym konflikcie. Fałszywa przyjaźń, pozory troski, frustracja i głupota skrywane za sloganami wolności i odpowiedzialności. Wiecznie podpici,...