Film do bólu nudny, dłużący się i męczący, a postacie niezwykle irytujące. Rozmowy bohaterów są jakieś absurdalne, przez co widz ma wrażenie, jakby każda postać była naćpana (a oficjalnie naćpana była tylko młoda dziewczyna). Główny bohater przyjechał, miał powiedzieć ważną wiadomość. Koniec końców wszyscy kłócili się o jakieś idiotyzmy i w niezrozumiały, nierealistyczny sposób. Żadna rozmowa nie wnosiła czegokolwiek do filmu, ani niczego nie wyjaśniała. Zmarnowane 90 minut.