Dawno nie widziałem tak smutnego filmu, cały Xavier... smutny realny jak życie Arcydzieło
właśnie skończyłam oglądać i nie mogę wyjść z transu.. mam podobne odczucia.. cały Dolan, filmy do bólu smutne i zostawiające piętno, a jednak tkwi w jego filmach duży procent magii;)
Realny? Wskaż mi rodzinę, która w ten sposób się zachowuje, rozmawia ze sobą i kłóci. Nawet jak w jakiejś rodzinie są poważne konflikty, to nikt nie zachowuje się tak absurdalnie, jak tutejsi bohaterowie. Każda ich sprzeczka zahaczała o absurd, z rozmów nic nie wynikało.
Uwierz - są takie rodziny. w tym filmie doskonal ukazano problem rodziny i każdego z członków. Najmłodsza siostra nie zna sławnego brata, chciałaby by być blisko niego, chcę go poznać, czeka na to. Najstarszy brat ma żal do środkowego, że wyjechał, że ich zostawił, że go zostawił, został sam. Matka wie, że dwójka dzieci czeka na brata, że brakuje im go, ale nic nie może z tym zrobić, pogodziła się, choć w głębi duszy nie. zona najstarszego zna głównego bohatera tylko z opowiadań, ale go nie dyskryminuje, wie, że całej rodzinie zależy na nim, mimo żalu. Jest to poważny konflikt, który Dolan doskonale ukazał. Nie da się tego naprawić ot tak.