Moim zdaniem film znośny, ale czy nie wydaje Wam się, że niektóre fragmenty to niesamowita bzdura? Scena z ściąganiem bomby z podwozia za pomocą dźwigu, czy zeskok z wysokości okrakiem prosto na skuter wodny(każdy facet przyzna, iż nie mogło to być miłe:P) i oczywiście scena gdzie najpierw gołymi rękami, a potem za pomocą rurki rozwala z 20 uzbrojonych gości.
Ogólnie jednak można popatrzeć, bez próby zrozumienia niektórych fragmentów:P