PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=767406}

Trzy billboardy za Ebbing, Missouri

Three Billboards Outside Ebbing, Missouri
7,9 224 241
ocen
7,9 10 1 224241
7,8 54
oceny krytyków
Trzy billboardy za Ebbing, Missouri
powrót do forum filmu Trzy billboardy za Ebbing, Missouri

"Jak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca."

Podobnie z tym filmem.

ocenił(a) film na 8
pnasilowski

Wydaje mi się, że pod tym filmem zostało założonych wiele tematów, w których widzowie bardzo konkretnie wymieniali zalety tego filmu. Osobiście, oglądając go, nie czułem żadnej presji, że film musi mi się spodobać. Spodziewałem się raczej czegoś gorszego, sądząc po zwiastunach, więc wydaje mi się, że Twój komentarz nie jest do końca trafny.

ocenił(a) film na 6
tunker

Są też tematy uzasadniające moją tezę.

ocenił(a) film na 8
pnasilowski

Oczywiście, nie neguję tego, że film się może nie podobać, ale Twoja teza sugeruje, że jego entuzjaści nie mają żadnych argumentów, tylko piszą, że film jest dobry, bo tak. Ponieważ pojawia się jednak szersza argumentacja, to nie uważam, żeby rzeczywiście tak było.

ocenił(a) film na 6
tunker

W mojej opinii film jest gorszy niż się to przedstawia. Rozumiem, że Tobie się podoba. Natomiast obawiam się, że podświadomie widzi się go lepszym niż faktycznie jest z powodu recenzji i nagród. Nie będę przeklejał argumentów przeciwko niemu, bo to nie ma sensu.

!!!SPOILER ALERT!!!
Ogólnie rzecz ujmując: fabuła nie prowadzi do jakiegokolwiek rozwiązania (może o to chodziło - mi się nie podoba), bezkarność głównej bohaterki (naciągane alibi - akurat niski sobie przechodził) i Dixona, jego przemiana tylko po przeczytaniu listu (musiał mieć słuchawki - przecież nie mógł słyszeć podpalenia), przypadkowe podsłuchanie rozmowy o gwałcie. Wiele szczegółów było nielogicznych i naiwnych.

ocenił(a) film na 8
pnasilowski

Ok, to po kolei. "Fabuła nie prowadzi do jakiegokolwiek rozwiązania"- Kluczowym jej rozwiązaniem jest tu przemiana bohaterów. "Naciągane alibi"- a jednak policja nie mogła w żaden sposób ująć mu wiarygodności. "przemiana po przeczytaniu listu"- Myślę, że głównym jej motywem była śmierć komendanta. Bez tego sam list raczej by nie wystarczył. "podsłuchanie rozmowy o gwałcie"- Jakby to faktycznie był sprawca, to film by sporo w moich oczach stracił, a tak to jest w miarę ok.
Już sam fakt, że teraz dyskutujemy na argumenty trochę przeczy Twojej tezie z pierwszego postu. A co to tego, że "podświadomie widzi się go lepszym niż faktycznie jest z powodu recenzji i nagród", to czy możemy w ogóle mówić o tym, jak dobry jest faktycznie? Moim zdaniem jest to kwestia czysto subiektywna, więc film jest tak dobry, jak postrzega go akurat oglądający go widz.
No i pewnie masz świadomość, że jest mnóstwo filmów, które zdobyły wiele nagród i pozytywnych recenzji, a przez widzów zostały przyjęte z mniejszym entuzjazmem, chociażby "Kształt Wody", czy zeszłoroczny "Moonlight". Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 6
tunker

Jeżeli chodzi o alibi to jest naciągane w perspektywie scenariusza, a nie punktu widzenia filmowej policji. Na argumenty faktycznie nie warto dyskutować w przypadku kina. Do mnie film nie przemówił. To taki "Słowacki" z "Ferdydurke". Jeżeli chodzi o filmy, które przywołałeś to czytasz w moich myślach. "Kształtu wody" nie widziałem. Natomiast "Labirynt fauna" i "Moonlight" bardzo skojarzyły mi się z "Billboardami". Dodałbym jeszcze np. "Wszystko za życie".

ocenił(a) film na 8
pnasilowski

Na argumenty warto rozmawiać, ale w temacie konkretnych aspektów filmu, a nie ogólnie czy jest dobry, czy nie. Anegdota ze Słowackim o tyle tu nie pasuje, że ten film nie został okrzyknięty dobrym bez podania konkretów. Kształt Wody i Moonlight to były przykłady, że nie wystarczą dobre recenzje, żeby widzowie sugerując się nimi wpadli w zachwyt nad filmem. Bilbordy mają ocenę koło 8, przy ocenach rzędu 6,5 dla tamtych filmów. "Wszystko za życie" jest akurat przykładem w drugą stronę. Mało nagród i umiarkowanie dobre recenzje, a oceny widzów wysokie. Te filmy pokazują, że użytkownicy niekoniecznie oceniają filmi zgodnie z recenzjami i nagrodami. Może w takim razie Bilbordy faktycznie się ludziom podobały?

ocenił(a) film na 6
tunker

"Wszystko za życie" ma na RottenTomatoes 82%. Niekoniecznie chodzi o recenzje i nagrody. Może chodzi o to czy wypada jakiś film ocenić inaczej niż towarzystwo oczekuje? Mało kto chce się wychylać. Billboardy są takie "głębokie" więc wyjdzie się na ignoranta jak się filmu nie oceni wysoko. Może trochę przesadzam, ale tak odbieram ten film. Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 8
pnasilowski

Pewnie prawda leży gdzieś pośrodku. Na pewno część widzów wysoko oceniła ten film na zasadzie owczego pędu, ale absolutnie nie można tego generalizować. Osobiście nie czułem żadnej presji przy ocenianiu tego filmu, a nawet szacowałem, że spodoba mi się mniej. Pozdrawiam również :)

ocenił(a) film na 8
pnasilowski

What's your name? Who's your daddy? Is he rich like me?
https://www.youtube.com/watch?v=RBxK3CcOQD8
https://www.youtube.com/watch?v=Cww_SuwQBVs

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones