Skojarzenia z "Pokotem" Holland jak najbardziej na miejscu. Oczywiście mamy małą mieścinę, w której główna bohaterka walczy z konserwatywnym ciemnogrodem, uosabianym w postaci miejscowego księdza i lokalnej policji. Czego tu jeszcze nie ma! Gnębienie homoseksualistów, Murzynów, pedofilia w kościele. Przesłanie filmu - biała, konserwatywna Ameryka to patologia i rynsztok. Wszyscy trzej czarnoskórzy bohaterowie filmu są za to krystalicznie
czyści, sprawiedliwi i obiektywni. Jedynym białym pozytywnym bohaterem filmu jest oczywiście gej. Samosąd oczywiście jest usprawiedliwiony, w końcówce filmu dwójka bohaterów jedzie prawdopodobnie zabić żołnierza, święcie przekonana, że jest on gwałcicielem, za jedyny dowód mając zasłyszaną przypadkiem w barze rozmowę pomiędzy nim a jego znajomym.
Po obejrzeniu filmu poczułem zal. Przede wszystkim żal świetnie napisanych dialogów odegranych przez znakomitych aktorów, żal realizatorskiego kunsztu. Żal, że twórca świetnego "In Bruges" przystąpił do chóru postępowej lewicy, smażąc jak na zamówienie ubraną w piękne szaty i słowa propagandową agitkę.
Nie no jasne, lekkie tylko zadowolenie że choć troszkę doceniony. Oskary jednak tak jak mówisz, wygląda na to że są rozdawane wg określonego klucza. Oczywiście nie uważam filmu 3B za słaby jest nawet dobry jednak ocenianie go jako bardo dobry/arcydzieło to dla mnie zdecydowanie na wyrost i także uważam że te nieznaczące dla fabuły elementy zdecydowanie mu pomogły (tak dla mnie nieznaczące).
Natomiast w porównaniu do BR2049 to kino po prostu słabsze.
Można dodać dwa elementy związane z neo- marxizmem:
- relatywizm etyczny wynikający z powiązania ideologii neo - marxistwoskiej z postmodernizmem.
Objawia się to w nadawaniu większej wartości wybranym przestępstwom kosztem innych. Mildred z Dixonem jadą ścigać i zajechać randomowego gościa którego podejrzewają o to że jest gwałcicielem. Dlaczego swojej krucjaty nie zaczynają od mordercy który być może mieszka w tym samym miasteczku?
Ponieważ gwałt na kobiecie. jest wyżej "wyceniany" na neo- marxistwoskiej giełdzie wartości.
- diversity i equity, które to wartości przybrały obecnie nazwę "inclusion rider"
Więcej o tym w przemówieniu McDormand na rozdaniu oskarów 2018
https://naekranie.pl/aktualnosci/oscary-2018-przemowienie-frances-mcdormand-robi -furore-w-sieci-czym-jest-inclusion-rider-2996565
Jak widać, totalne zaorywanie umysłów trwa. Akuratnie McDormand promująca marksistowskie filmidło, w którym zagrała główną rolę, wyjeżdża z debilnym pomysłem parytetów w branży filmowej. Niestety, Orwell wiecznie aktualny.
Wywiad z Rockwell'em dla onet:
"Pomyśl tylko. Adolf Hitler czuł się niedoceniany jako malarz. Może gdyby miał więcej talentu, historia świata potoczyłaby się zupełnie inaczej?"
https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i-artykuly/sam-rockwell-rasizm-wyplywa-z-ni enawisci-do-samego-siebie-wywiad/pt0yc69
Wiec wielkie wojny nie biora sie z rywalizacji i koncentracji big money tylko z braku talentu u jednego akwarelisty.
http://www.dailymail.co.uk/news/article-5318747/Every-rape-case-England-Wales-re viewed.html
Odnosnie post-modernistycznej prawdy, dotyczacej sledztw w sprawach gwaltu.
Dokladnie ten sam temat ktory tak rajcowal Mildred i Dixona.
Prokurator generalny Wielkiej Brytanii nakazal rewizje kazdej, podkresle kazdej sprawy o
gwalt, z powodu ukrywania dowodow przez policje wskazujacych na niewinnosc oskarzanego przez kobiete, faceta
"The Attorney General has slammed police and prosecutors for their 'basic' errors in a number of recent collapsed rape trials, after the CPS announced a review of every case."