fabularny debiut to jednocześnie powrót do debiutu dokumentalnego, te same scenerie, cuda, ludzie i zwierzęta oraz coś, co na wskroś przez wszystko to przenika: niczym, żadną zmarszczką przeciwności, których jest naprawdę wiele, niezmącone podglebie - poczucie wszechogarniającego szczęścia