Czy macie takie wrażenie jak ja, że ten film jest w telewizji co najmniej 4 razy w roku? Oglądałam go kilka lat temu, nie był zły, ale nie mam ochoty widzieć go ponownie. A stacje telewizyjne non stop go puszczają zamiast pokazać jakieś inne filmy, np. europejskie.
No nie wiem. Ja np. już rzygam jak słyszę "Kevin sam w domu". Dam Ci dobrą rade - nie oglądaj telewizji publicznej ;p
Eee,"Kevin..." jest tylko raz w roku, w okresie świątecznym. Oglądam go tak co 3 lata i nadal lubię;)
A co do telewizji publicznej, to masz rację, oglądam co raz rzadziej...
Hyhy a co oglądasz dziewczyno, jeśli mogę spytać ? Bo dobre filmy są już naprawdę rzadkością ;p