koreańskie produkcje od lat należną do bardzo krwawych, i ten tez nie odbiega od normy, jak na film akcji dobra fabula, i dobrze to wszystko jest zrealizowane, dla osoby lubiącej tego typu produkcje śmiało mogę go polecić
Akcja non stop, ciekawa fabuła, bardzo dobrze zagrany, zrealizowany, plus także za muzykę i to typowe dla Lee Jung Bum krwawo-łzawo-melancholijne zakończenie :) wszystko jest, jedynie co mi troszkę nie pasowało to Jang Dong Gun w roli głównej-chętniej bym widziała tu innego aktora, np. Bin Won czy innego utalentowanego...
więcejNie jest to tak dobre kino jak poprzedni film tego reżysera, ale Korea to solidna firma i dostarcza
przyzwoity film akcji z elementami przeciętnego dramatu. Kolejny raz "milczący zabójca" mówi o
"ostatniej misji" i próbuje odkupić swoje winy i buntuje się przeciw zleceniodawcom. Obawiam się, że
pomysły w...
"Gon, zabójca koreańskiego pochodzenia pracujący dla chińskiej Triady w Stanach, dostaje zlecenie zabicia Yun-guk Ha mężczyzny, który wykradł dane zagranicznych kont służących do prania mafijnych brudnych pieniędzy. Jednak w czasie wykonywania zadania Gon przez przypadek zabija córeczkę Yun-guk Ha. Nie mogąc poradzić...
więcejDobry ale i tak nie mogę znależć (też koreańskie #) film który przebił by dwa filmy Człowiek znikąd " A-jeo-ssi " i Słonecznik " Haebaragi ". Dzięki !!!!! P:S Chyba że ktoś zna w podobnych stylach to bardzo bym poprosił.
Nie rozumiem jednak wymowy ostatniej sceny - Matka mówi mu że jest najlepszy, że nigdy nie płacze, a potem widzimy go dorosłego w tej samej saunie ale płaczącego. Co to ma niby znaczyć?
to czyżby koreańcom kończyły się pomysły? Nie ogladałem tego filmu, ale opis podobny do dobrego filmu "Kiss Me, Kill Me" z 2009 roku.