Czy nie sądzicie, że twórcy teledysków Tool'a jawnie inspirowali się animacjami właśnie tych dwóch szanownych panów?

bardzo ładna interpretacja opowiadania pisarza. rozkręcający się na części świat wartości i
rozkręcająca się tandeta i nietrwałe, gnijące mięso przebrane w papierowy garnitur...
estetycznie idealnie :)

frapujaca pozycja, doprawdy fascynujaca od strony plastycznej, a co wiecej mimo tak krótkiej formy wysmienicie oddajaca klimat i ducha poetyckiej (sic!) prozy bruno schulza. dla koneserów smakowite danie.

Czy ktoś ma pomysł gdzie można to obejrzeć online/wypożyczyć?

Bodaj najsłynniejszy film animowany braci Quay to sugestywna porcja mrocznego i melancholijnego surrealizmu, którą można przyrównać do twórczości Franza Kafki czy malarstwa Zdzisława Beksińskiego. Prześlicznie wykreowany i ogromnie plastyczny mikro-świat poszukujących znaczenia lalek, a zaraz mikro-przestrzeń rozkładu,...

Czy ktoś z was wie, gdzie mogę zdobyć ten film? :(
Bardzo chciałabym go zobaczyć..

http://www.youtube.com/watch?v=ohfgqdW4-2k

W sklepie krawiec rozkłada mięso na mapie Polski.. Na szufladzie Janina Żmuda... A do tego Schulz przemyka ulicami zgniłego miasta.Tyle tu rozpaczy że jest ono niemal namacalne..Jeden z bardziej "zjadliwych" filmików braci..

perelka,jeden z tych filmow po ktorych obejrzeniu nie spie przez 3 noce,a wpracy przewijaja mi sie przed oczami slajdy z tego obrazu.muzyka na medal

oglądałam w ramach obozu naukowego (na tapecie był akurat Schulz) i.. to było coś niezwykłego. na 20 minut całkowicie zanurzyłam się w niepokojącej atmosferze (zarówno plastycznej jak i muzycznej) tego zjawiska, z lekkim przerażeniem (a nawet niesmakiem) połączonym z niezdrową fascynacją patrzyłam, jak demiurg (?)...

Gdy obejrzałam ulice Krokodyli, zaintrygował mnie jeden z wielu poruszonych problemów w tym krótkim, a jakze interesującym ujęciu filmowym :) Otóż czy autorzy chcieli, abyśmy się poczuli bardzo duzi czy bardzo mali? W ogólnych recenzjach napisane jest, że obserwator jest zamknięty w tej małej przestrzeni, ja jednak...

Ten obraz fascynuje, ale czy niesie jakiś przekaz? Jeśli tak - czy jest on czytelny, jednoznaczny? Czy można powiedzieć, że ten film opowiada historię? Czy może raczej jest pulsującym ruchomym obrazem.

Mam uwagę merytoryczną do notatki: akcja filmu rozgrywa się nie w muzeum tylko w teatrze. Mężczyna przechodzi przez pustą widownię, wchodzi za kulisy. Tajemnicza maszyna nazwana jest przez braci Quay "Drewnianym Ezofagiem". Dzięki niej przedostajemy się pod powierzchnię mapy, co jest kilkakrotnie podkreślone w...

Jeśli lubisz zajrzeć do "Sklepów cynamonowych", oddać się magii słów i obrazów - nie zapomnij o "Ulicy Krokodyli". Bracia Quay będą Twoimi najlepszymi przewodnikami. Zaufaj im i daj się ponieść.