Czy tylko ja miałam wrażenie, że bohaterowie w niektórych momentach śmieją się z własnych kwestii? Napięta akcja splata się z momentami komediowymi - np. scena z gorącą czekoladą i ciastem orzechowym;) Poza tym film bardzo mi się podobał - główny sprawca utrzymany był w ciągłej tajemnicy.