Planuje przenieść Ten film na scene. przełożyć go dramatycznie na język sceny i przedstawić go bardziej jako performance wizualny a nie jako sztuke. ma być to moje zaliczenie dyplomowe na koniec szkoły. zero zysków komercyjnych. co wy na to ??
Pierwsza ciekawsza rzecz od zakręconego Tima Burtona. Czarno-biała animacja o dziwnym chłopaczku, który wolał bawić się sam, miał swój świat i generalnie miał w d... czego oczekuje od niego świat. Warto, przynajmniej nie trzeba poświęcać wiele czasu na oglądanie tego dziełka:)
Tyle co w temacie. Esencja mojego ulubionego reżycera, a od czasu obejrzenia tego filmu sama zaczęłam czytać Edgara Allana Poe...;)
W 2000 r widziałam ten filmik w paśmie''Wieczór krótkiego metrażu'' na Canal+. Cóż, niewiele mogę powiedzieć, byłam dzieckiem. Bałam się jedynie, że skończę jak mały Vincent, czyt. umrę w ciemnym pokoju pogrążona we własnej chorej wyobraźni ;) Jest to jednak ciekawa koncepcja, niektóre momenty są nawet śmieszne np....
Pomimo, całej wielkiej sympatii do filmów Burtona - tego unikalnego klimatu itp. "Vincent", jest dla mnie filmem ciężkim do obejrzenia. Męczyłam się go oglądając, nie zaciekawił mnie nawet w najmniejszym stopniu, wręcz czekałam aż się skończy. Nigdy więcej.
pomysłowa, wizualnie przepyszna krótkometrażówka Tima Burtona. kreska jest tu doprawdy cudowna, a największym atutem rzecz jasna narracja Vincenta Price'a - w jego ustach nawet te mało skomplikowane rymy brzmią wspaniale.
Obejrzałem.. Zastanowiłem się.. i co? Filmik jest dobry.. ale nie dla mnie.. nie lubie filmów Burtona ponieważ nie przemawia do mnie taki styl.. taki mroczny a zarazem smutny.. troche brutalny mimo ,że nie jest nic pokazane dosłownie... ale takie uczucie mnie ogarnia jak oglądam jego "dzieła".. Nie podoba mi się ale...
więcejPiękna animowana adaptacja wiersza o chłopcu, który chciałby być jak Vincent Price. Wiersz czyta narrator (sam Vincent Price!), a my oglądamy świetnie dopasowane do treści czarno-białe animacje. Tim Burton wymiata. Częściej powinien się zabierać za tego typu animacje.
Prawdziwy i osobliwy geniusz! Jedna z najlepszych krótkometrażówek, jaka powstała! Styl Burtona jest tu nad wyraz widoczny i nie do podrobienia. Można to oglądać z takim samym zaciekawieniem kilkadziesiąt razy. Sporo nawiązań, sporo mrocznego klimatu, swoista poetyckość przekazu czynią ten obraz wybitnie ciekawym i...
Bardzo ciekawie i krótko opisana historia :)
Krótkie, bo krótkie, ale na swoją ocenę zasługuje. Całkiem fajny klimat, animacja oczywiście i opowieść :)