uwaga taki lekki SPLOJLER -- wszystko pieknie w tym filmie, ale zona zrobila nie ciekawe wrazenie juz od poczatku filmu. zachowywala sie jak idiotka z tapeta na twarzy. jej fochy podczas tych dwoch tygodni miesiaca, byly jakby miala napiecie przedmiesiaczkowe. gdyby nie to i widz mogl sie wczuc za bohaterka to bylby bardzo fajny film.