oglądałam ten film, ale dawno. Nawet dobrze nie pamiętam o czym był, bo tych starych bondów już nawet nie rozróżniam.
pamietam tylko, że to był jeden jedyny raz, kiedy Bonda grał ten Lazenby i był koszmarny. Do dziś wyśmiewam się z tych bluzek z żabotami Bonda, to było coś, hehe...